Jak się filmu nie obczaja, to się nie komentuje. i o!
Czego się spodziewaliście po polskim filmie?!
"Powiększenie" M. Antonioni
"Dyskretny urok burżuazji" L. Bunuel
"Kret" A. Jodorowsky
"Śmierć w Wenecji" L. Visconti
"Obywatel Kane" O. Welles
"2001: Odyseja kosmiczna" S. Kubrick
"Siódma pieczęć" I. Bergman
"Obczaj" to i wtedy porozmawiamy o umiejętności analizowania kina. A po
polskim kinie, jednej z ciekawszych i ważniejszych szkół (łódzka) i nurtów
historii filmu (Kino moralnego niepokoju), spodziewam się wiele. I wiele
oczekuję. Nie od tego potencjalnego "gniota", ale naprawdę pojawiły się w
ostatnim roku takie tytuły jak "Dom Zły", "Rewers", "Tatarak", "Enen",
"Galerianki", "Zero", "Mniejsze zło", może nie wszystkie wybitne, ale
pokazały, że stara gwardia nie powiedziała ostatniego słowa, młodzi ambitni
mają coraz większą siłę przebicia, a do tego pojawił się jeden absolutny
fenomen, czyli Borys Lankosz, twórca niezwykle dojrzałego debiutu.