Pierwsze 20 minut to jakiś sen tępego menela, dalej nie wiem, nie zdzierżyłem. -1/10 Ciekawy co jarają ci co wyłożyli kasę na tego gniota, że ich tak zmuliło.
W zasadzie jedyną zabawną sceną jest ta ,w której komendant kazał spalić pole marihuany, po czym sam się upalił na oczach kamery, ale poza tym nic śmiesznego, a teksty typu "spociłam się jak pedofil gdzieś tam" są tak oklepane ,że szkoda gadać.