dramat nie komedia. dochodzę do wniosku, że w polskim filmie, może pomijając filmy o Wojtyle, musi być pokazana "goła dupa", w tym przypadku piersi. i gdy w innych filmach ma to jakiś sens, związek z całością i potrafi być zmysłowe, to tu było to po prostu żałosne. ociekająca seksem Żmuda z piorunem na łonie obmacująca się słuchawką- padam do stóp.
całkowicie stracone półtorej godziny.