nie wiem jak wy, ale ja mam wstręt do polskich ''filmów''.
wydaje mi sie ze co najmniej 3/4 z nich jest kiczowata i wgl bez sensu.
reżyserzy starają sie naśladować amerykańskie prawdziwe kino, ale chyba coś im nie wychodzi, bo nie ma co porównywać. . .
`siara jak nic`
a najbardziej mnie rozwala kiedy mówi sie o 'polskim horrorze'
hahahahah xD taa ; ] z którego wychodzi jakaś telenowela ale dobra..
polskie kino nie moze sie pochwalić raczej niczym imponującym, czy choćby ciekawym nie to co kino amerykańskie.
tzn nie mówię ze w usa wszystko wychodzi im najlepiej i wgl, no ale u nas to jest żal po prostu xd