Przykro mi to stwierdzić, ale naprawdę film o niczym i bez żadnej, nawet najmniejszej akcji.
jakim musisz być smutnym i pustym, płytkim osobnikiem... i jeszcze denny komentarz i słaba ocena. nie dorosłeś do niego amebo. film o przemocy, o zniszczonym dzieciństwie i o miłości okazanej przez obce osoby. niestety takie prymitywy jak ty nigdy nie osiągną empatii, zrozumienia, wrażliwości i subtelności potrzebnej do zrozumienia tego wybitnego obrazu. idź być denny gdzie indziej.