ale nie tylko Suchora fajnie zagrała taką niby-typową matkę-Polkę, co ogarnia cały dom i "skleja" jak może relację między domownikami. Ziętek jako Paweł, młodszy brat Adama, głównego bohatera, też jest rewelacyjny - wycofany, małomówny, niby gorszy brat (bo nie jest taki zaradny jak Adam, bo jak wyjechał na roboty do Holendra, to nie dał rady i wrócił czyli poniósł fiasko w myśl pewnie większości widzów..), a jednak w finale to on zostaje z rodziną (i jej wsparciem) i przyszłą rodzina (dziewczyną i wspólnym dzieckiem). lubię też Schuchardta w roli Marcina, męża Jolki, siostry obu braci - jest niejednoznaczny, nie jest tylko damskim bokserem, jest dla niego delikatnie zarysowana nadzieja w filmie (i to wcale nie dlatego, że dostał w mordę od braci żony..). wiele tu dobrych ról, także drugoplanowych, nawet do typowego pijaka dziadka nie można się przyczepić - rola niby łatwa, ale aktor nie przeszarżował;)

To prawda. W zasadzie w tym filmie nie ma ani jednej źle obsadzonej roli :)

skoro reżyser miał w debiucie tak fajną rękę do doboru aktorów i wyboru oraz poprowadzenia historii, którą chciał nam/widzom opowiedzieć, to nie pozostaje nic tylko czekać z niecierpliwością na jego kolejny film;)

Trzymam za niego kciuki, jednak obawiam się, że pod nowymi rządami w PISFie trudniej będzie zrobić dobry polski film...

mam nadzieję, że tzw. dobra zmiana będzie trzymać się jak najdalej od sztuki, filmu, PISFu...

Co to to nie. "Dobra zmiana" nie lubi dobrej kultury. Musi być "narodowa". PISF też zniszczą.

"dobra zmiana" ma te swoje priorytetowe "programy" do ogarnięcia i na szczęście dla kultury i sztuki, nie uważa tych obu za rzeczy kluczowe (jak wszyscy barbarzyńcy z resztą;)). poza tym wierzę w wytrwałość i zwycięstwo #gorszego sortu. teraz nie są dobre czasy, ale jak powiedział Churchill (nie wiem, czy jest ta kwestia w Darkest Hour, który już zaraz wchodzi do kin:)): "kiedy idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej. wszystko kiedyś się kończy". no, tylko trzeba pomóc by nasz krajowy przedsionek piekła nie rozwinął się;)

Jeśli już poruszasz temat PISF, to zainteresuj sie, za czyich rządów powstał instytut. Tak, za PiS-u i to właśnie "dobra zmiana" za pośrednictwem PISF Cichą noc" dotowała.

Suchora jak dla mnie to objawienie roku 2017 . Swietna kreacja . Licze ze dopadnie ją syndrom Kuleszy i bedziemy mogli ogladac jej gre w czyms rownie ambitnym .

Rzeczywiście musiała być genialna, skoro przez 7 lat od załozenia profilu akurat to skomentowałeś, za to innych komentarzy jak na lekarstwo... Żenada. Wstydź się trollu

A czy komentowanie osób/filmów jest obowiązkiem? Poza tym, radzę zajrzeć do definicji trollingu.

Nie, tak samo ja, oficjalnie nie było grupy trzymającej władzę, a Rywin do Michnika przyszedł "sam z siebie"... To, że na coś nie ma dowodów, nie znaczy, że nie ma miejsca. Wystarczy połączyć kilka faktów

Ups, widzę, że kolega na przepustce. Cóż, pozostaje życzyć szybkiego powrotu do zdrowia. Wysyłam również smsa o treści POMAGAM. Chociaż tak mogę się przysłużyć.

Tak, odpisuj, przynajmniej ilość komentarzy ci podskoczy i jak będziesz "spontanicznie" i "bezinteresownie" "promował" kolejny film będziesz dla mniej wprawnych forumowiczów już ciut bardziej wiarygodny

Widzisz, Ty masz sporo komentarzy, ale sądząc po tym co w nich piszesz, to raczej nie jesteś jakoś specjalnie wiarygodny. Sorki, ziomek, ale liczy się jakość, a nie ilość.

Jakość? Wychwalanie na siłę to jest "jakość"? I jakie moje komentarze są "niewiarygodne" i dlaczego? ile ich czytałeś? Proszę o konkrety

Pełna zgoda. Agnieszka Suchora stworzyła wspaniałą postać, ale i inne postacie dają radę, jak Ogrodnik, Zgiętek, Jowita Budnik.

Chyba żartujecie z tymi zachwytami dla powyższych aktorów. Mistrzowsko to zagrała dziewczynka grająca na skrzypcach, która po domowych doświadczeniach postrzegała ten świat inaczej niż jak na 11latke przystało