I niczym nie zaskakuje. Ma nas niepokoić i dezorientować, ale głębi w tym nie ma prawie żadnej.
Gęste to i nudne jak flaki z olejem. Postaci nieprzekonujące. Facet głównej bohaterki to jakaś parodia mężczyzny. Dobrnąłem do końca, ale lekko nie było.