Fajny film, oglądałem go wczoraj na HBO, chyba po raz 5 i wciąż mi się podoba. Zajefajna komedia romantyczna. Najbardziej podobały mi się momenty, w któreych hilary chciała powiedziać Austinowi, że to właśnie ONA, ale ciągle jej coś przeszkadzało. Podziwiam kobietke :D