Ten film to takie gówno, że aż oczy krwawią. Serio. Dostałem zapalenia spojówek po 30 minutach. Stek przekleństw, żenujące żarty i De Niro w najgorszej roli w swojej karierze.
Ja też dawno nie widziałem takiej szmiry. Czy naprawdę amerykańska młodzież ma aż tak chore umysły? 25 minut tyle wytrzymałem. 1....1....
obejrzyjcie do końca - początek mnie też zniechęcał ale ostatecznie nie było katastrofy :D
Skoro taki film oceniasz na 1 to zastanów się teraz nad faktem jak bardzo kobiety w sumie na całym świecie mają wypaczony gust skoro prawdopodobnie najgorszy film w historii kina czyli 50 twarzy Grey'a oceniają na maksymalne noty. Teraz obejrzyj te dwa filmy i pomyśl który zasługuje na ocenę 1.
O tak. Ten film jest zdecydowanie dla ciebie. Zrozumiałeś wszystkie wątki czy mama musiała ci tłumaczyć?
Ja się czułam zażenowana tym filmem. Lubię sobie czasem obejrzeć komedię i myślałam, że się ubawie tym filmem. Myślałam że to będzie komedia w stylu Kac Vegas. A tu takie coś.. Ani razu się nie zaśmiałam, chociaż uwielbiam się śmiać. I nie uważam również, że De Niro nadaje się tylko do filmów gangsterskich, bo np w filmie "Poznaj moich rodziców" fajnie zagrał. a jest to przecież komedia. Ale co kto lubi. Nie będę krytykować tych którym to się podobało ani tych którym nie. Bo każdy ma swój gust i rozum.
Oglądać dalej niż 30 minut tobie raczej nie radzę bo na oczy zachorujesz! Ja obejrzałem cały film bo tak mam w zwyczaju i dalej nie było lepiej! Zanim mnie spoilerują wyjawię końcówkę-wnuczek blondynkę rzucił ożenił się z dopiero co poznaną "wielka miłość na zawsze",a przy zaręczynach przy świadkach sprośne teksty jak przez cały film.Jeśli to ma być komedia romantyczna to ja już wolę "Milczenie owiec".Takiego gówna od czasu "Wyjazdu integracyjnego" i 'Pompejów (2014)" nie widziałem i cieszę że jest ktoś jak ty kto się ze mną zgadza!
To jeden z niewielu filmów, który odrzucił mnie już po samym zwiastunie. Ale może ten film to nie moje klimaty? Nie kręcą mnie takie kawały. Co wiem o moim dziadku? Że na pewno tego świństwa nie oglądał.
Przyznaje tu dużo racji autorowi tego fora,bo film to żenada.Nie wypowiadam się co do De Niro bo role są różne ale film ogólnie jest bardzo słaby nie polecam.
Taka rada do autora wątku i innych wyrafinowanych kinomanów hejtujących ten film: wyjmijcie kije z tyłków - powinno to pomóc w odbiorze filmu.
Uważasz, że ten wyciągnięty kij pomoże w scenie kiedy de Niro brandzluje się przed telewizorem ? Lub kiedy podstawia swojemu wnukowi penisa pod twarz podczas snu lub może kiedy w kółko mówi o bzykaniu do znudzenia ?
Czy jesteś także fanem Głupiego i Głupszego II kiedy podstawia śmierdzący palec wyciągnięty z tyłka kelnerce pod nos lub gdy puszcza śmierdzące bąki w samochodzie itp.
Kolejny film , który musiał zostać na sam koniec spierniczony to Kingsman Tajne Służby - księżniczka mówi gościowi aby ten ją przebzykał ale w tyłek. Mistrzostwem świata jest debilizm w stylu Deadpolla bijący na głoe w/w produkcje - zobaczyłem go do końca i nie mogłem wyjść z podziwu.
Filmy zlazły na psy - tego sie czasami nie da oglądać. Tutaj większość ma awersje do roli De Niro - faceta z klasą, który zrobił z siebie totalnego idiotę. Dla przykładu poczuj to jakby tą samą rolę wykonywał H Ford.
Mnie bardziej zastania czy już nie idzie bez przekleństw zrobić komedii - Nic takie słownictwo nie wnosi do fabuły, i co gorsza nie tycz się to tylko komedii z USA ale tez Wielkiej Brytanii które to komedie były na poziomie .
Dla mnie również ten film wydał się strasznie średni, żeby nie powiedzieć słaby. Parę razy się zaśmiałem bardziej z głupkowatości sceny niż z tego, że ona była śmieszna ;)
Mi się film bardzo podobał, humor może i przesadny, ale jeśli to was nie bawi, to nie wiem z czego wy się śmiejecie?
Zgadzam sie w 100% To nie film, to porażka! Co za gniot.... De Niro ma tylko cyferki w głowie.
Nie wytrzymałem do końca choć próbowałem, masakracja... Ciekawe co myślał De Niro czytając scenariusz. Nie polecam.
Ja uważam, że film nie jest tragiczny, ale jest nierówny i niestety wiele b. niesmacznych gagów - w stylu penisy na twarzy czy parę razy dowcip z puszczaniem bąków - no serio?..
Dla mnie to psuje odbiór całości, bo gdyby nie było niektórych żenujących gagów, to dałoby się temu dać nawet 5 może 6/10, bo niektóre scenki były spoko, a i odrobina dystansu sprawia, że myslałem, że na końcu będę mógł dać wyższą ocenę. I ciągnięcie niektórych gagów, aż zrobiły się niesmaczne i na siłę.
zgadzam się :( jakoś dotrwałam do końca ale poziom humoru żenujący i wulgarny. Dziwię się, że De Niro zgodził się w czymś takim zagrać :(
Też zakończyłam oglądanie po około 30 minutach. Pomimo szczerych chęci, nie dało się tego obejrzeć do końca......
Zgadzam się i nie mogę uwierzyć, że ten film ma aż tak dobrą ocenę. Ok, lubię np. pierwszą część American Pie, gdzie umówmy się, humor jest w dość zbliżonej tematyce. Ale to film o nastolatkach dla nastolatków, każdy to wie. Tutaj chcieli zrobić coś podobnego, ale zarazem innego więc wsadzili podstarzałego erotomana, który robi z siebie młodziaka i wszystkim się to podoba. W sumie nie wiem do jakiego odbiorcy jest skierowany ten film. De Niro, dlaczego Ty… graj w komediach, ok, w Poznaj moich rodziców nie robiłeś z siebie głupka i przez to film zyskał na wartości, ale tego filmu nie da się uratować.
Widzę festiwal rączki na pełnej. Film już nie może być chamski i wulgarny. Przecież ten film to polewka. Do tego komedia romantyczna i wiadomo co będzie. Siadasz i masz wywalone. Chcesz głębokiego filmu to sobie włączasz coś innego. Większość komedii właśnie ociera się o czerstwy chleb i boją się pojechać po bandzie. Reżyser i scenarzysta dobrze się dobrali. Inne filmy ich też mi się podobały. Wyjmijcie kije z dupska.