szkoda De Niro, z małymi wyjątkami gra w takich gównach że oczy krwawią. Możecie pisać o szufladkowaniu o tym że ma prawo zagrać w lekkiej komedii itd... ale prawda jest taka, że może zagrać i w pornosie pod warunkiem że zagra dobrze i że pornol będzie dobry, a De Niro wybiera od dobrych kilku lat totalne gnioty.
Te wyjątki które się pojawiają to raczej te potwierdzające regułę.
A film kompletnie do dupy, nawet głupia i wulgarna komedia jest ok pod warunkiem że jest śmieszna. Ta jest nudna, głupia, wulgarna i nieśmieszna.