Zasiadając do tego filmu byłam nastawiona na komedię z niewybrednym żartem, jednak z każdą minuta byłam coraz bardziej zszokowana. Pierwszy szok nastąpił w momencie masturbującego się dziadka. Potem było tak samo jak nie gorzej. Żarty bardzo wulgarne, opisy pewnych części ciała i czynności tak dosadne i kwieciste że aż obrzydliwe. Mam dystans do siebie i różnego rodzaju humoru ale ten film moim zdaniem przekroczył granicę - między ostrym ale dobrym humorem a tym co po prostu niesmaczne. Lubię de Niro i cenię jego dorobek aktorski ale wybór tej roli nie był jego najlepszą decyzja.