Wczoraj widziałem go na TCM po raz pierwszy. Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tak dobrego dreszczowca. Film trzyma w napięciu od początku do samego końca. Wspaniałe kreacje Adama Baldwina i Roy'a Scheidera. Jeden z nich jest opanowanym profesjonalistą i rutyniarzem, a drugi to kompletny świr i nerwus. Gdy sytuacja wymyka się spod kontroli, konfrontacja pomiędzy dwoma najemnikami jest nieunikniona. Który z nich wygra? Jak pisałem, film trzyma w napięciu do samego końca i prowadzi do zaskaującego finału, którego oczywiście nie zdradzę.
Świetny film. Dodaję go do Ulubionych i wystawiam ocenę 9/10. Polecam go wszystkim.
To prawda,że trzyma w napięciu. Jednakże chłopiec wg mnie zachowuje sie trochę sztucznie, co mnie zdenerwowało. Można było nakręcić ten film ciut lepiej(wtedy też bym dał 9/10).
Niestety z bólem w sercu daję
7/10
Tak zgadzam się z założycielem film trzyma w napięciu do końca i to zakończenie (szkoda że tak się to potoczyło)podsumowując świetny film i przychodzi mi jeszcze coś związanego w pewien sposób z filmem a mianowicie gra komputerowa Kane & Lynch: Dead Men (swoją drogą niezła gierka) tam także jest dwójka takich no zabójców i jeden z nich to niezły świr to jako taka ciekawostka do filmu.