PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98292}

Cohen i Tate

Cohen and Tate
1988
6,3 224  oceny
6,3 10 1 224
Cohen i Tate
powrót do forum filmu Cohen i Tate

...i gotów jest go udostępnić?

użytkownik usunięty

Ech, sama sobie odpowiadam... wreszcie ściągnęłam z emula ze świetlną prędkością trzymiesięczną. Ale było cholernie warto. Wreszcie mogłam odświeżyć znajomość z filmem, który dawno temu widziałam w tvp i który zrobił na mnie takie wrażenie, że przez całe lata pamiętałam tytuł. Lubię takie filmy z niewielką ilością bohaterów, gdzie emocje i atmosferę budują relacje między nimi, a nie cała masa efektów specjalnych. Świetna budowa postaci, napięcie do otatniej minuty i to nieoczekiwane zakończenie... I świetnie dobrana muzyka. Muszę skombinować skądś porządną wersję (ta z emule nie poraża jakością), tylko pewnie trzeba będzie zamówić zza oceanu, bo w Polsce raczej nie znajdę. Co do napisów - tylko samodzielna chałtura
Doskonały, bezbłędny thriller, który polecam każdemu... chociaż pewnie i tak nikt tu nie zajrzy.

Dzisiaj będzie na TCM, nagrywam więc i zobaczymy co to

MadeInHeaven

Jak na mój gust, bardzo dobry. Zwlaszcza psychopatyczna gra Adama Baldwina, który 'nawiązuje' chyba do tego co zaprezentował w Full Metal Jacket, jako Matka Zwierz.
Przy okazji, godny polecenia jest także Ostatni Bieg, ktory za chwile bedzie na TCM. Wszystko z zastrzeżeniem, że to raczej niszowe filmy gorszej klasy, które oczywiscie nie każdemu podejdą.

ocenił(a) film na 8

Zgadzam sie ze to bardzo dobry film. Widziałem go pierwszy raz , i mało brakowało bym go nie właczył bo tytuł był taki jak by to był western zwłaszcza ze leciało to na tcm. Ale wcisnołem + na pilocie od cyfry i zaciekawiłem sie. Nie żałuje że go obejrzałem. Bardzo dobre kino z dobra gra aktorów tyle że juz niezgodze sie z tym zaskakujacym zakonczeniem , ogladajac go przewidywałem prawie wszystko na 10 minut do przodu ze scena w bagarzniku i sama koncówka na czele. W pierwszym przypadku wydawało mi sie ze to czesta zagrywka filmowcow która i tym razem bedzie obecna( jak złapał gume to trudno było sie spodziewac ze takim wielkim dramatem bedzie zmiana koła w 5 minut).W 2 przypadku czyli zakonczeniu wynikało to z logiki i wczesniejszego postepowania Cohena. Nie powiem że byłem tego w 100% pewien co bedzie ale minimum w 75% juz powiem że tak. No ale w ogladaniu zbytnio to nie pszeszkadzało , wrecz przeciwni , tym bardziej chciało sie sprawdzic czy dobrze sie przewidywało:)

użytkownik usunięty
Klopsik1988

A jednak ktoś zajrzał!
Co do zakończenia, rzeczywiście zaskakujące było dla mnie kiedyś, lata świetlne temu, gdy już-nie-dzieckiem-lecz-i-nie-nastolatką-jeszcze-będąc oglądałam go w telewizji. Niewiele filmów człowiek jeszcze wtedy zjadł. Ale i tak fantatyczne było sobie go przypomnieć.
Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 8

Ja pierwszy raz go ogladałem ,to prawda ze gdy ten film miał swoja premiere to jeszcze był to wtedy dosc świeży patent " nie dokonca martwego trupa" a przynajmniej nie był tak mocno przejedzony. Pozatym dało go sie przewidziec przedewsystkim dlatego ze był dosc realistyzny. Ogladajac go myslałem sobie co w ty momencie było by najlogiczniejszym rozwiazaniem dla bohatera. Na koncu myslałem sobie że w najlepszym wypadku czeka go smierc w pace wiedz pewnie bedzie wolał sobie strzelic w łeb. No i jak pomyslałem tak sie stało. Zero nie realnego happy endu i usprawiedliwiania jego czynów i robienia z niego złego z przypadku. Tak kończa przestepcy i tyle. Co nie zmienia faktu ze Cohen jakas tam sympatie budził zwłaszcza na tle tego jakim swirem był Tate. Mam takie pytanie bo filmu od poczatku nie widziałem. Zabili obojga jego rodzicow czy tylko matkę ? Bo było cos mówione ze to ojciec zgłosił porwanie syna czyli wynika z tego ze uszedł z zyciem. I jeszcze jedno. Do kogo wysyłał Cohen kase w liscie , zonie czy córce?

użytkownik usunięty
Klopsik1988

Cohen strzelił do ojca, a Tate zajął się matką. Potem, kiedy już jadą z małym, przez radio podają komunikat o strzelaninie i że ojciec jest ciężko ranny, ale żyje, więc Cohen go tylko postrzelił. Matka nie przeżyła - taki świr jak Tate zawsze gwarantuje stuprocentową skuteczność.
Komuś te pieniądze wysyłał (tzn. wrzucił kopertę do rozklekotanej skrzynki na odludziu, dość dziwny sposób ale niech będzie), ale nie wiem komu. To chyba nie jest powiedziane wprost, możemy się tylko domyślać, ze komuś bliskiego.

Scena z wrzuceniem koperty do skrzynki jest świetna. Jest dość podobna scena w Donnie Brasco, gdy Lefty (Al Pacino) idzie na spotkanie z szefami mafii i tuz przed wyjsciem ściąga złoto i sygnety, by zostawić je w szafce żony. To są tego typu momenty, kiedy normalny człowiek miałby już kilo w gaciach i uciekał za granicę. A "romantycy" zostawiają swe skarby najblizszym i idę na pewną śmierć.

ocenił(a) film na 8
core

Dzieki za odpowiedzi, troche rozkreciliśmy ten temat i dobrze bo szkoda by nikt nic nie pisał o tak solidnym filmie

użytkownik usunięty
Klopsik1988

Za to teraz filmweb, widząc nasze zainteresowanie, wrzucił tytuł "Nieubłagany morderca". Co to ma być?!

ocenił(a) film na 8

Wlasnie, tym bardziej ze an troche ten tytuł nie pasuje do fabuly filmu. Przedewszystkim bandziorów było dwoch , po drugie trudno mi powiedziec ze zaden z nich nie był nieubłagany:)

Klopsik1988

To ten dzieciak doprowadzil do smierci obydwoch, wiec on byl nieublaganym mordercą:> Ale swoja droga tytul swietny, gdyby film byl bardziej znany z pewnoscia trafilby na półkę razem z takimi perelkami jak 'wirujący seks' i, tym razem, 'elektroniczny morderca';)

użytkownik usunięty
core

Dokładnie z "Wirującym seksem" mi się skojarzyło! Brzmi jak tytuł filmu klasy B, a to nie jest film klasy B, tylko najwyżej kręcony za budżet klasy B. Kiedy oglądałam go w telewizji, miał normalny tytuł "Cohen i Tata" i wydawało mi się, że inaczej po prostu nie da się go przetłumaczyć. Ale okazało się, że są ludzie, którzy potrafią spieprzyć wszystko.

użytkownik usunięty

korekta: oczywiście miało być: "Tate", nie "Tata" :) Głupie to forum, nie można edytować postów.

ocenił(a) film na 8

ale jak by było mozna edytowac to potem by ludzie którzy pisza głupoty robili idiotów z madrzejszych. Ty bys wysmiał kogos a on by to co głupie wykreslił i by napusał o co ci chodzi itp.

użytkownik usunięty
Klopsik1988

Aaa... no fakt, sporo osób pisze tu głupoty. I Klopsik: "wyśmiała", nie "wyśmiał" :) Pozdro

ocenił(a) film na 8

Sory, zapomniałem. Czesto nie patrze na ten znaczek płci.