od takich czcicieli jak ty to pewnie wszystkie blockbustery to gówno co nie? a dla mnie dobra rozrywka i teksty, dobra muzyka i akcja, świetne aktorstwo wg mnie, nie oglądałem i raczej nie obejrze filmów z tymi aktorami co wymieniłeś, ale ja mogę dać tak samo naciągany powód jak twój, ojciec chrzestny i wszystkie ich filmy są nuuudne i ciągnące się jak ślina u wariata, ten film mnie zadowala, jest wg mnie świetny i dam mu 10/10, jeśli taki ten film miał być to czego mam w nim szukać, oglądam go z zaciekawieniem, los postaci mnie obchodzi i jest git, cage'a nie widziałeś nigdy w dobrej produkcji, no pewnie mnie śmieszą proste rzeczy, bo jestem prostym człowiekiem, oczywiście nie poziom ludzi typu: są cycki jest 10, ale jednak takie rzeczy mnie satysfakcjonują a reszta kwestia gustu, najwyraźniej jesteś jednym z tych niedowartościowanych ludzi, nad przeciętnie inteligentnych i bystrych, którzy czczą kina że tak powiem niszowe, bo wiele młodych ludzi takie filmy nudzą, ten film jest lajtowy, nie nudzi, jest akcja, muzyka, humor i to wszystko składa się na moje 10/10. ale dodam że nie lubię takich frajerów i cwaniaczków, może się skapniesz za co...

No coz, padlo kilka z Twojej strony inwektyw tylko li dlatego, ze nie spodobal mi sie film, ktory spodobal sie Tobie. To jest to, co krytykowalem w wielu innych postach, przy wielu innych okazjach: nie dyskutujemy o filmach, dyskutujemy opiniach. A to, w moim odczuciu, blad i to blad wielki. Napisales, ze nie prezentujesz "poziomu typu: sa cycki jest 10", ale i ja nie chcialem urazic tych, ktorzy film oceniaja na 10. Wasze swiete prawo i mowie to z reka na sercu, powtarzajac maksyme de gustibus non disputandum est. Chce tylko zapytac, w tym wypadku konkretnie Ciebie: czy, jesli ten film oceniles na 10/10, nie wyobrazasz sobie nic wiecej? Nie oczekujesz od kinematografi niczego wiecej? Nie dopuszczasz mozliwosci, ze film moze Cie uwrazliwic, ze moze Cie nauczyc czegos, ze moze Cie sklonic do placzu, lub smiechu, ze moze zmienic Twoje zycie? Ten film tego bez watpienia nie robi, a sa filmy ktore potrafia to zrobic. Nie bez kozyry pewne filmowe wypowiedzi przeszly do historii; odmienily one zycie wielu osob, zmienily one nasza kulture, zmienily nasz swiatopoglad. Warto od filmow oczekiwac wiele, bo wiele jest przypadkow, ktore dowodza ze filmy moga spelniac nawet najwyzsze standardy, jak chociazby wspomniani przezemnie aktorzy. Z checia podyskutuje, ale juz nie obrazaj, bardzo Cie prosze. Do tego czasu,

pozdrawiam

doczytałem do połowy, wiesz, lubię donnie darko, reqiuem dla snu, i wiele innych ale powiedz mi jedno a ty nie dopuszczasz takich filmów hmm? uwielbiam np steve'a buscem, np airheads, jest tam świetny, po prostu jest człowiekiem, wybacz nie jestem jednym z tych którzy oglądają kino które zmusza do przemyśleń i bla bla, bo jeśli by tak było to bym nie mógł obejrzeć chociażby prostego dbz albo the last airbender, co nie? bo proste?

Prostota nie jest zła, ja z tego gatunku jestem fanem np. Transformersów. Są świetne efekty, sceny walki, jest przepiękna Megan Fox. Oglądałem trzykrotnie. Ale nigdy nie ocenie na FW tego filmu wysoko, bo nie postawie go w jednych szrankach z gigantami kinematografii. Bo uważam, że tak jak kino współczesne oferuje różne fajne doznania (vide efekty, czy dopracowane laski[lub muskularni panowie dla pań]), tak kino może zaoferować o wiele więcej. To nie znaczy, że każdy film musi mieć przesłanie, czy musi być sztuką, ale to znaczy, że te które nią są, są lepsze. Jeśli tego nie widzisz to nie jesteś widzem ambitnym, nic więcej. To nie znaczy, że jesteś idiotą, czy kimkolwiek innym (nie przypisuje Ci epitetów, jak Ty mi i czytam Twoje wypowiedzi w całości), ale znaczy - w moim odczuciu - że nie doceniasz kina.

doceniam, ale z jakiej pieprzonej zasady nie mogę postawić np... hmm scott pilgrim vs the world albo batmana z 1989 z tymi tzw gigantami, jeśli film spełnia założenia i jest dobry to zasługuje na 10, wkurza mnie że kino działa na zasadzie, ooo przewidywalna fabuła, zła gra i inne bzdety, ale za to chwali się kino niszowe, mnie to irytuje, sorry za tzw epitety ale myślałem i nie wiem czy dobrze czy źle że jesteś kolejnym który jeździ po każdym filmie który nie ma przesłania itp bzdety.

Czego Ty oczekujesz od filmu sensacyjnego/akcji?
Monologu jak z Szekspira, poetyckich tekstów czy może przedstawionej grafiki jak w Avatarze. Że taki film ma pouczyć ? Ma skłonić do śmiech? Weź przestań już pisać...ok?

W filmach sensacyjnych najważniejszy jest przebieg akcji. Jakieś napięcie, zaskoczenie,no i przede wszystkim dobry scenariusz oraz to jak się zachowują bohaterowie. W takich filmach mają być wybuchy i ma być krew. Po co próbujesz wciskać niepotrzebne cechy do tego gatunku ??

Nie, nie przestane pisac tylko dlatego, ze roznimy sie opinia. To wrecz sprawia, ze rozmowa (ergo moje pisanie) ma sens, bo mozemy sie wymienic pogladami.
Po co probuje wciskac "niepotrzebne" cechy do tego gatunku? Inteligentny scenariusz, gra aktorska, montaz, muzyka, scenografia, zdjecia i szereg innych cech jest ponadgatunkowych, dotyczy takze kina sensacyjnego i przykladow filmow sensacyjnych z fantastycznymi dialogami, muzyka, gra aktorska i reszta wymienionych kategorii masz bez liku. Ten film tych rzeczy nie ma, co sam przyznales. Dlaczego wciaz nie mozecie sie przyznac do bledu? Ten film to nie 10/10, niezaleznie od tego jakie zrobil na Was wrazenie. To tylko emocjonalne uniesienie, pewnie ocenialiscie bezposrednio po ocenieniu. Twoje nieprawdopodobnie zanizone wymagania (sensacja = krew i wybuchy) nijak sie nie maja do prawdziwej kinematografii, proponuje obejrzec troche dobrej sensacji, na poczatek chociazby niedawna "Goraczke" z Pacino, Kilmerem i De Niro.

Nie lubię gdy ktoś się w taki sposób wywyższa, bo ogląda "trudniejsze?" filmy, tak to brzmi. Czasem obejrzę film poważny albo trudniejszy, a czasem dlatego że jestem prostym człowiekiem obejrzę prosty film, a dlaczego ten film może dostać 10/10?
1) Gra: buscemi, malkovich, jest dobra, los postaci mnie obchodzi, jestem ciekaw co dalej.
2) Świetne dialogi jak np o sweeet homee aaalabamaaa, ironia itp xD pu the bunny in the box ;D
3) jak wyżej,po prostu humor i to świetny.
4) Akcja, jest dobra, kiedy myślisz że już koniec, jest nowa dawka.
5) Stary dobry good guy, we wszystkich filmach akcji są i tu także i dla mnie jest git.
co mogę więcej powiedzieć, film nie nudzi, zapewnia rozrywkę, jeśli był do tego stworzony to dlaczego miał bym mu nie dać 10? to że w niektórych filmach są sceny oscarowe typu: mamo, ehee ke, chyba długo nie wytrzymam... powiedz jimmiemu żę go kocham... z resztą, każdy ma swój gust, jest kino proste i dla ważniaków, lubisz filmy tam z de niro albo pacino itp, mnie to ch... obchodzi, liczy się dla mnie to że mnie satysfakcjonuje, musi być w końcu równowaga.

W odpowiedzi na moj zarzut o nieobiektywnej ocenie filmu przytoczyles (w punktach, zeby wygladalo powazniej) kilka uwag, ktore sa nieobiektywne vide "swietny humor", "dobra gra", "dobra akcja". Towarzyszy temu kolejny zarzut ad personam i dosc napastliwy styl. Mi to wystarczy, widze ze z jakiegos powodu jestes nieskory do rozmowy, podobnie jak kolega wczesniej. A szkoda,
pzdr

gebert, do you have a life?

good point lelouch90 xD

Poszły inwektywy bo sam się o nie prosiłes Wodzu. Chciałes wyjsc na melomana ale niestety wyszła lipa.Co to wogóle za temat. Wchodzisz na forum filmu sensacyjnego i wyskakujesz z Bogartami. Proszę odwijam po tych wspaniałych których raczyłes wymienic:
Dean - No chyba sobie jaja robisz. Który film z Deanem oceniłbyś na wiecej niz 7/10? Buntownika bez powodu? Dobre to było w latach 60ych teraz tylko śmieszy. Cybulski? Czysta kpina. Dwa dobre filmy w karierze Popiół i Rękopis.Wow. To już nawet Cage (chociaż zgadzam się ze to faja) zagrał w więcej niż dwóch dobrych filmach.Bogart.... Z całym szacunkiem bo go bardzo lubie ale P. Marlowe mógłby zagrać każdy z nas bo to bardzo prosta rola. a jeżeli miałes na mysli Casablance, to kompromitujesz się wogóle porównując ją tu do kina akcji.
Con Air jest filmem niezłym nakręconym w czasach gdy nie każdy film akcji musiał być naciągany jak majtki grubej baby i głupi jak but. Niezła obsada , niezła fabuła, uczciwe 6/10 może nawet 7/10.
Osobiście na koniec chciałem napisać że rozwalają mnie takie osoby jak Ty gebert. Dałes 2/10 polecasz Gorączke... Zrób nam zatem przyjemniość i wskaż nam filmy akcji które oceniłbyś na 5/10, 6/10, 7/10, 8/10, 9/10 i 10/10. Po jednym wystarczy....
Bardzo prosimy

banały. Kino dzieli się na gatunki, może coś o tym słyszałeś znawco kina... Poleciał Brando, więc odwołajmy się do tytułu numer jeden, czyli Ojca Chrzestnego. Naprawdę chcesz porównywać to, zdaniem wielu, arcydzieło z filmem Con Air, który jest tylko i aż bardzo dobrym (!)filmem akcji(!)? Ludzie złoci... mniej ignorancji, naprawdę. 10/10 to faktycznie przesada, no ale może dla kogoś to faktycznie arcydzieło. Tak bardzo nie masz co robić, że walczysz z ocenami na filmwebie? A gdyby ktoś ocenił Ojca Chrzestnego na 2/10 to byś go spalił na stosie? Get a life...

Nie probuje porownac samych filmow, tylko wykazac ze 10/10, nazywanie obrazu arcydzielem, powinno byc zarezerwowane dla tego co w kinematografii najpiekniejsze, jak wymienieni aktorzy. Nie odbieram nikomu prawa do fascynowania sie tym filmem i uwazania og za swietny, de gustibus non disputandum est, ale chwila refleksji nad postawieniem go w jednym szeregu z filmami, ktore zmienily nasza kultury bylaby w moim odczuciu na miejscu. Uwagi personalne pomijam.

a co ma do tego cybulski i ci co ich wymieniłeś czy oni grali w podobnych filmach człowieku żyjesz w innym świecie czas obudzić się

a ciebie ja spytam film na niemal najniższym poziomie postawił byś go koło zabójcze mrówki ,mega pirania ,anakąda 3 czy coś co jest na miano filmu na 2 czyli do dupy po całości również z grą aktorską sposobem kręcenia i wszystkim innym ????????
ja 10 bym temu filmowi nie dał ale stary ty popadasz z jednej skrajności w drugą !

te tytuły co wymieniłeś porównujesz do con air dżisus dobry jesteś

nie ja je porównuje ja bym dał wyższa ocenę oczywiście
te filmy co ja podałem porównuje osoba która założyła ten post i dała ocenę 2 stad moje pytanie do tej że o to osoby czy jego ocena 2 jest adekwatna do tego filmu,a raczej nie jest dla przykładu podałem filmy na 2 :)

ja bym dał....dawno oglądałem ten film i nie pamiętam go za bardzo ale dał bym tak około 7 (+ - 1)

acha tera czaję

zastanawiam się czy warto w ogóle włączyć ten film? zdania podzielone. nie jestem zwolenniczką filmów 'pustych' bez większego sensu a ten wydaje sie takim być.. wiec moje pytanie warto??

Jak najbardziej warto włączyć i jest ku temu wiele powodów...

1. Rewelacyjna gwiazdorska gra aktorska...
2. Ciągłe napiecie i świetnie nakręcone sceny...
3. Świetne teksty...
4. Cudowna muzyka Trevora Rabina.

Wystarczy ?

wszystko świetne i rewelacyjne.. w koncu co moze napisac osoba ktora dala maksymalna ocene.. hmm może ktoś jeszcze się wypowie?

typowe blablabla i wychwalanie "klasyków" kina. Każdy ma inny gust, nauczcie się tego wreszcie ludzie. "Con air" to jeden z lepszych filmów sensacyjnych jakie widziałam, a totalnie nie jestem fanem gatunku. Na ten przykład "Szklana pułapka" nudzi mnie na śmierć i nie wytrwam więcej niż 10 minut oglądając tam Bruce, którego bardzo lubię. Nie lubię za to Nicolasa Cage'a, ale nie przeszkadzał mi tu on ani trochę. Rola Malkovicha- rewelka, genialnie odegrana rola psychopaty absolutnego przez Buscemiego, który śpiewa z dzieciakiem na podwórku piosenkę o Bozi; rekompensują mi niektóre drętwe dialogi i typową amerykańską dynamiczność aż do porzygu. Jeżeli, ktoś ma podobne zapatrywanie, polecam jeszcze : "Bez twarzy" również z Cage'm i Travoltą, dla osłody :)

Nie jestem może krytykiem filmowym ale wiem jedno, otóż filmów się nie wartościuje, tzn. że jeden film nam się podoba i dajemy mu wysokie noty nie znaczy zaraz że inny jest zły. Każdy ocenia własną miarką. Jeśli chodzi o mnie to jest to jeden z moich ulubionych filmów z dzieciństwa i nie wstydzę się tego że dałam 10!
Jak mówił Gustaw Holoubek: "film to bajka", więc historia nie musi być wiarygodna aby nam się podobała. Ja lubię w nim akcję, muzykę, humor i grę aktorską. Zlinczujcie mnie jeśli chcecie ale tak właśnie czuję!!
pozdro