ciepły, wzruszający film. Chciałbym, aby kazde rodzące sie uczucie wyglądało mniej więcej jak na tym filmie. Można popłakać. Gorąco polecam!!!
Jak zobaczyłam wpis na fw sprzed 10 lat, nie mogłam się żeby nie napisać. Dodam, że zgadzam się z przedmówcą
film mojego dzieciństwa, bardzo mi się wtedy podobał i nadal podoba mi się, a czy ktoś wspomniał, że w klubie jazzowym grał zespół Jazz Carries?