Film jest wyraźnie gorszy od części pierwszej- mniej czuć klimat, dodatkowo żałosna postać jakiegoś złodziejaszka. Jeszcze ta księżniczka......
Tak czy inaczej zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz jeśli chodzi o opis filmu:"Potężna królowa Taramis obiecuje Conanowi zwrócić jego utraconą miłość, jeśli ten odnajdzie porwaną piękną księżniczkę i inkrustowany klejnotami legendarny róg."
Przecież Conan nie dostał zadania odnalezienia księżniczki tylko żeby eskortować ją na miejsce. To samo jest z resztą opisów, że została "porwana przez złego maga". Problem w tym że to było w środku filmu i on nie miał jej wedle słów Taramis odzyskać.