był taki trochę baldurowy:D wiecie-drużyna, każdy o innej specjalizacji:D no może tylko królewna-taka bezużyteczna jakaś:D
"królewna-taka bezużyteczna" - zawsze mogła lodzika zrobic, żeby morale
poprawic, a to dużo:)
Klasyczny Dream Team ,tylko karła zabrakło jak w serialu. po prostu wiocha! Conan był sam ,nigdy nie trzymał się z nikim zbyt długo ,był typem samotnika. No ,ale to kino familijne.