Keanu daje mocno...nie mozna opedzic sie od skojarzen Matrixowskich i Armii Boga. Film jest jednym z lepszych jakie widzialem z tym sezonie. Dobra fabula, extra efekty ... no i obsada walaca z nog. Dla mnie Bomba
a co w tym sezonie oprócz tego widziałeś ??? ten film to dno totalne i ni ch*ja tego nie zmieni . SSSSSSSSSSSYYYYYYYYYYYYFFFFFFF FFFFFFFF !!!!
sorry Panowie...z calym szacunkiem...film jest dobry. Moge zrozumiec wasza argumentacje ale pod jednym warunkiem: dajcie mi argumenty, a nie wymowki w stylu chorob skornych. Oczywiscie nie jest to film oscarowy, lecz odpowiedni dla spedzenia dobrego czasu przed kompem z browarkiem w reku -ot co! Jedna z lepszych ekranizacji komiksowych. Pomysl rownoleglych swiatow nie jest najnowszy, lecz fajnie pokazany, sam bohater kreuje sie na kolejnego herosa w stylu NEO...poprostu apokalipsa demonow w czarnym wdzianku. Aby takich wiecej!
Za mało ambitne co? Wiecie, na siłę przesłanie można wszędzie znaleźć.... Mi się film podoba, miło się ogląda... nie ma oczywiście porównania np. do "Ray-a" ale ogląda sie spoko. Fajna postać tytułowa i szlugi w miękkiej paczce... no i Rachel Weisz;] a tak na serio to duzo akcji i cienka historyjka ale ja chętnie obejrze 2gi raz.
Witaj kolego....Argumenty byly na moim poscie , jesli zajdzie taka potrzeba moge je odpowiednio rozwinac . "Dobra ekranizacja komiksu"...buehehe ,facet, kapcie mi spadly , albo nie czytales komiksu albo go po prostu nie zrozumiales, trzymaj sie ....
P.S. My name is Kalafior , Jurek Kalafior, tandeta filmu mnie wstrzasnela , twoj tekst troche zmieszal .
Rózni ludzie różnie niektóre rzeczy postrzegają,kwestia percepcji ( zawiało tu A. Smithem...) . Są tacy co takiej tandety potrzebują. Filmy Tarantino, które uwazam osobiscie za jedne z lepszych, bazują na tandecie... co prawda one maja dla odmiany wiecej przesłań czy ukrytych podtekstów niz omawiany film. Co nie znaczy ze mozna od tak sobie po nim jechac ... ja z kolei komiksu nie czytałem, ale klimat filmu jest wporządku ... dobry przerywnik od bardziej ambitnych produkcji...
Cóż, kalafiorze, film oceniło 250 na ponad 9. Może to z tobą coś jest nie tak? Proponuje ci, żebyś poszedl sie zbadać. Może to coś pomoże? A film jest jak najbrdziej w porządku, w sam raz na wieczorek z piwkiem i czipsami.
Hmmm..."Salo" Pasoliniego oceniono na siedem i cos ,czy zatem uwazasz ,ze film jest o wiele slabszy od tej kichy ? Takie oceny bandy dzieciakow nie majacych pojecia o kinie nie maja zadnego znaczenia , znalezienie dwustu glupich w tym kraju to zaden problem . Jezeli pewne obycie z kinem i umiejetnosc oceny ,ze jest sie beznadziejnie oszukiwany filmami na takim poziomie jest wedlug ciebie powodem dla ktorego winienem udac sie do felczera to cmoknij mnie w zawias stary i kulaj sie na trawe . Oswiadczam uroczyscie ,ze bronisz swego zdania ,poniewaz jestes upartym czlowiekiem , w czelusciach duszy wiesz dobrze ,ze Constantine nie zasluguje na ocene powyzej piatki. Cale to zamieszanie i wzniecenie moje polegalo na porownaniu filmu z oryginalna historia i w tym zestawieniu film wypada jak rzadka kupa . Ot i co. KALAFIOr
Nie wiem tylko czy to post o filmie czy komiksie??? taki z ciebie koneser a nie umiesz dostrzec pieknosci w prostocie. 'Oswiadczam' ze to jest 'film', a celem wiekszosci filmow jest dostarczanie rozrywki. Constantine dostarczyl jej i to na wysokim poziomie a ludzie ktorzy ogladaja i szanuja TYLKO wymyslne, wydumane obrazy z przeslaniem nie sa godni nazywac siebie milosnikami filmu. Ciekawe czy np. Star Wars uwazasz za beznadzieje. Najlepiej jest powiedziec ze cos jest zle tylko po to zeby zwrocic na siebie uwage i pokazac jakim to sie nie jest znawca. zal. :|
KUPA DOŚWIADCZYŁ ROZRYWKI!!!NUDA, NUDA I JESZCZE RAZ NUDA.zWYKŁY PROSTACKI AMERYKANSKI FILM GDZIE LICZY SIE TYLKO NAPIER**LANKA I NIC WIECEJ!!!
Zgadzam się z kalafiorem to zwykły mózgojeb dla zabicia czasu. Może i 5 ale nic powyżej. Film dłuży się w nieskończoność człowiek przybiera rózne pozycje na krześle łóżku i fotelu, ale to i tak nie pomaga. W pewnym momęcie wychodzisz bo wiesz cos się stanie za chwile. Kijanka nie wygląda jak by palił od małego. Skóra na twarzy gładka jak u niemowlaka, tak samo palce. Postać którą grał, zagrał banalnie jak by sie postarał to by więcej wniósł do filmu, a tak mamy kolejnego twardziela (jakich wielu). Niestety w jedej kwesti Kalafiorze nie moge się zgodzić film nie jest jak rzadka kupa. To jest betonowy kloc którego rownie trudno wysrac jak obejżeć do końca film.
"Zobaczyć można, jak zawsze gdy jest wolny czas"
major_pain, "moment" i "obejrzeć". Najpierw słownik ortograficzny a potem ocenianie filmów, ok?
Widziałem to na tym forum wiele razy. Zawsze się znajdzie taki jeden/na co nic nie ma do powiedzenia (takie stworzonko bez własnego zdania) i żeby zaistnieć czepia się ortografi. Jeżeli po tym czujesz się lepiej. To ja się ciesze.
A swoje prywatne zdanie na temat filmów moge wygłaszac bez aprobaty polonisty. :-). Cyba po to jest to forum (min.)
Oj - nie ma to jak jeden matoł (myślę o Tobie Mr. Pain) szydzi z drugiego. Odnośnie papierosów - pomyśl koziołku, że są ludzie, którzy palą porządne papierosy od czternastu lat a paluszki i ząbki świecą bielą bo po prostu je myją. I od czasu do czasu udają się do porządnego dentysty na czyszczenie. Więc Twój argument można o kant Twojej ..py potłuc. Next time zastanów się zanim napiszesz coś równie logicznego.
W tym filmie postać kreowana przez niego wygląda na gościa co lata do stomatologa na okresowe przeglądy co 6 miesięcy miesięcy, myje zęby po każdym posiłku i żuje gumę bez cukru. (j.m.t.m)
kalafior i autor tego textu... obaj jestescie niezle pochrzanieni... kloocicie sie i wyzywacie z powodu roznicy gustu... typowe...
Boli mnie jednak bardziej to, ze w taki sam sposob inni ludzie z ta cecha charakteru, z tego samego powodu wywolywali wojny, w ktorych ginelo mase ludzi... (chyba troche hiperbolizuje :P)
Chyba nie sądzisz, że każdy będzie się zachwycał takim filmem jak 'Salo'?
'C'. jest kinem komercyjnym, rozrywkowym i powinien być pod tym kątem odbierany. Wcale nie chcę bronić tego obrazu, bo faktycznie nie ejst nawet w tym gatunku dobry. Nie popadajmy jednak w przesadyzm.
Minusy filmu wynikają z mentalności USA. Tam chodzi o zysk i zdziwilo mnie, że w ogóle film wszedł do kina z tak wysokim ograniczeniem wiekowym - w końcu to strata kilku-kilkunastu milionów. Jednak mimo wszytsko coś, co podyktowane jest staystykami i innymi względami (te artsytyczne gdzieś są z boku) nie może być udane.
ja sie Salo zachwycam i już i bardzo proszę mi pana PP nie mieszać z Kijankami:-)
filmu nie widziałem i na jego temat wypowiadać się nie zamierzam póki nie zobaczę i już
i jeszcze jedno: to, ze jest to film lepszy od Matrixa 3 (wątek nie od Ciebie, ale gdzies z tej dyskusji) nie jest zadnym argumentem, bo o to wcale nie jest trudno....
statystyka o niczym nie swiadczy-miliony sluchaja bitney spears a wiadomo ze to dno kompletne (chyba ze ktos tego nie rozumie to juz inna sprawa)
Człowieku czy ty kiedykolwiek czytales chociaż jeden z albumów hellblazera ?? Albo wogóle widziałeś na oczy? I ty uważasz że jest to jedna z lepszych ekranizacji komiksów ?? W tym filmie to chyba oprócz imion bohaterów to nic nie jest wzięte z komiksu, nawet ich wygląd. Spiderman przynajmniej był podobny do spidermana :D
w takim razie ja równiez nie mam gustu :D
bo mi także film się spodobał, całe szczęscie nie miałam skojarzen z Matrixem mooze oprócz czarnego wdzianka Keanu, ale nic poza tym i całe szczęscie uffff;]
nie rozumiem o co wam wszystkim chodzi tym krytykującym ten film, przecież nie startuje on do miana jakiegoś ambitnego dzieła, które przewróci kinematografię gdo góry nogami, on nawet nie stara sie być głęboki i skłaniający do refleksji ;P
to po prostu film z gatunku takich, które oglądasz jak chcesz się dobrze bawić i mi zafundował on super zabawę, niektóre sceny były naprawdę wyborne :) i nie chodzi mi o te z efektami specjalnymi - które z resztą jakoś wyjątkowo mnie nie powaliły :P a co najważniejsze zainterespwał mnie komiksem... a skojarzenia z Armią Boga - film nie ta klasa(The Prophecy to jeden z moich ulubionych filmów) ale faktycznie sa takowe i ja to oceniam wszystko na plus :)
Ja filmu nie oglądałem, ale powiem tylko że mi sie tekst "..my name is Constantine,John Constanine-and u r fucked!!" podoba!! :D Jest kozacki, jeśli w filmie w dobrych okolicznościach wypowiedziany :]
Odrazu oswiadczam, że nie mam 13stu lat i znam swój poziom umysłowy. poprzednik napisał ze FILM ma zapewniać rozrywkę i ma rację! To że zdarzy się taki film, który ma fabułę interesującą niczym najlepsza książka jest miłym wyjątkiem i nazywa się perełką :P
Panowie więcej tolerancji, zawsze będzie ktoś po drugiej stronie barykady :)
ergo
Nikt nie twierdzi że to wielkie dzieło. Wielkich dzieł nie ogląda się z piwem i czipsami. A poza tym nie można na okrągło oglądać wielkich arcydzieł. Jeden rozrywkowy filmik od czasu do czasu jeszcze nikomu nie zaszkosził.
Film jest STRAWNY.
Ogólnie o komiksach wysokiego mniemania nie mam. O filmach na podstawie komiksów też nie, ale constantine naprawdę nie jest zły... A nawet lepszy od 3 części matrixa (:P)
mowiac na temat powiem krutko- film nie jest jakis mega dobry ,poniewaz jest sredni.
Jako ekranizacja komiksu wypada cienko, w efektach specjalnych wypada srednio (w innych starszych filmach sa lepsze efekty), glowna rola jest zagrana zalosnie (keano gral tak jakby ktos go do tego zmusil), gdyby nie to ze lubie tematyke kutra zajmuje sie film powiedzialbym ze film sie nie udal... ale ze lubie s-f , horrrory itp to mowie ze film jest w miare :-)
Raz widziałam ten film na kompie...i powiem że jest siuper fajny,przynajmniej dla mnie:)))Ale jutro idę (nareszcie)do kina.Wrażenia na 100% będą hmmm...niezapomniane:)))
Aaaaaaaaaaaa...ja chce do kina!!!!!Obsada jest super!!!Aktorzy grają extra(szczególnie taki jeden....:) efekty są zaje.....fajne;).....A muzyka...mmmmm....
A no i texty...poprostu bez komentarza;)Trzeba zobaczyć polecam:)))
film jest zzzaaaajjjeeeefffajjjnnnyyy (jak to ujoles) ale tylko w porownaniu do aktualnej lipy jaka graja teraz w kinach, bo ogolnie to jest sredniawy
JA JESZCZE NIE OGLĄDĄŁEM NIEMOGE SIĘ DOCZEKAĆ FILM KOJARZY MI SIE COPRAWDA Z MATRIXEM PRZEZ GŁÓWNEGO AKTORA ALE NO JAKO FAN SERII MATRIXÓW CZUJE ZE TEN FILM BĘDZIE RÓWNIE FAJNY TZN CIEKAWA FABUŁA Z NAUKOWYMI PODKONTEKSTAMI I ŻE TO BĘDZIE WKOŃCU COŚ NA MIARE FANTASY NUKOWEJ. A TE WSZYSTKIE ZŁE KOMENTARZE TO TAK NA MOJE OKO WASZ URAZ DO MATRIXA ALE NO CÓŻ NAPEWNO BĘDZIE TEN FILM LEPSZY OD GŁUPIEGO HITCHA CZY KILKÓ INNYCH GŁUPICH DO POTĘGI FILMÓW NP LALECZKA CHAKY 5
Dlaczego porównujecie Constantine do Matrixa? Te filmy nie są do siebie podobne pod żadnym względem! No chyba, że łączy je ten sam aktor... Ale czy Reeves już nigdy się nie odpędzi od widma Neo? W Constantine gra naprawdę wspaniale i ja osobiście nie dostrzegam w nim matrixowskiego zbawiciela.
Komiksu nie znam, nie czytałam. Może też dlatego inaczej patrzę na ten film i nie jestem tak krytykancko nastawiona, jak niektórzy na forum.
Według mnie film jest świetny i z czystym sumieniem mogę go polecić!
mi się z matrixem kojarzyły niektóre sceny i efekty. na przykład, gdy lucyfer przechodził miedzy potłuczonym szkłem. miał w sobie takiś taki matrixowy... nie wiem co. cos w sobie matrixowego miał. kwetsia odczucia.
Slyszalem o tym filmie za mial byc dobry.. poszedlem wiec do kina by sie przekonac... stracilem tylko czas i kase. wstyd polecic komus ten film.
super efekty specjalne? gdzie? bo na pewno nie w tym filmie. pierwsze minuty sa fajne, ale puzniej to sie ciagnie jak gil z nosa. bez przerwy slowmotion(ilez mozna), zero dynamiki w tym filmie :// ani jednego nowego pomyslu w tym filmie.
nara Greg
To nie efekty specjalne decyduja o filmie ale fabuła. A jak ci leci z nosa to se wytrzyj chustecka a nie tym filmem jasne? constantine jest to film który oglądałem z przyjemnością.
a ty pajacu gdzie z ta geba do mnie? pisz na temat filmu i jakie twoje zdanie o nim.
Greg
a widzicie. to, że tak się tu kłócicie najlepiej świadczy o tym, że film trzeba zobaczyć, żeby się przekonać, czy bedzie się podobał.
rozumiem rozgoryczenie tych, którzy wydali na niego 12 zł, a nie przypadł im do gustu. mi się podobał. nie mówię, że jest Dobry, ale podobał mi się.
efekty specjalne w filmie były na poziomie. możecie mi powiedzieć, że się nie znam na efektach i bedzie to prawda, ale to nie zmienia faktu, że film może się podobać.
I o co te sprzeczki. Faktycznie film nie byl powalajacy ale tez jakas tam straszna szmira nie byl. Dobrze taki film od czasu do czasu wciagnac dla zwyklego relaksu. Siedzisz sobie i nie myslisz po prostu ogladasz.ja dalbym mu 6/10. Nie bylo tam takich naprawde skifnych momentow jak np. "alien vs. predator" czy w "dniu niepodleglosci"(moim zdaniem najwieksza skifa wszechczasow). W swojej kategorii nawet powiedzialbym ze constantine byl dobry widzialem lepsze"x-man 1 i 2" ale i gorsze wiec nie przesadzal bym z krytyka i nie wychwalal pod niebiosa. A jezeli ktos od kazdego filmu oczekuje artystycznych uniesien i glebokich przemyslen to gratulacje bo moim zdaniem kino powinno czasami poprostu bawic dawac rozrywke czy poprostu relaksowac i takie filmy jak constantine od tego sa i jak juz ktos napisal piwko w reke i mozna sobie poogladac:D
zgadzam sie z Toba, tez juz danwo nie widzialam takiego filmu!!! na długo zostaje w pamieci i w goole wszytsko jest tak super. Ci co pisza, ze był dnem, widocznie nie znaja sie na ytakim gatunku, lub po prostu nie lubia...no ale po co sie tacy pchaja do kina??? :/
Film jest bardzo dobry. Dawno nie widziałem takiego horroru bo tak odbieram ten film. Jest tu pokazane jak to demony nas podjudzają i starają się zabic nas.
ps: Nie rozumiem czemu się ludzie czepiaja do takiego dzieła. I mała sugestia jeżeli ktoś oczernia film to niech przynajmniej sie zaloguje.
Tylko, że bierze się pod uwagę, to że ktoś może nie mieć konta w FilmWebie...;]
Ech, szczerze: jak patrzę na taką piękną niekulturalną dyskusję, to aż mnie świerzbi, żeby coś napisać.
Zawsze istnieje możliwość, że ktoś mnie zruga, ale co tam, raz się żyje. Nie mam wyszukanego gustu i na swojej opinii o tym filmie nie powienienem bazować, ale mi się wydawał OK. Tak, Ok to najlepsze określenie. Nie zapada w pamięć ani tandetą specjalną, ani profesjalnością, ale może być. Nie twierdzę, że to jest film "do piwa z kumplami", gdyż założenie jest, że ma być mroczny. Miejscami taki nie jest, ale załóżmy, że najlepiej oglądnąć go w kinie po ciemku. Chociaż marzeniem byłoby, żeby ktoś nie chichotał i nie robił debilnych uwag. Ale na to już względu nie mamy. No dobra, na czym ja skończyłem? A, po ciemku. Więc osobiście uważam, że może się komuś wydać szmirą (o gustach się nie dystkutuje), bo czemu nie? Można powiedzieć, że był szmirą, jasne, w którą tylko wpasowali kupę kasy. Można jeszcze dodać, że za bardzo nasuwał się Matrix przed oczy, zapewne z winy gry Keanu. Bo czemu nie? Lecz nie będę miał przeciwko temu, jeśli ktoś powie, że ten film był super. Był dla kategorii ludzi, którzy zniosą "chałę", jak możnaby określić. Zniosą chałę, bo lubią klimat, bo lubią atmosferę i nie można im tego zabronić. Nie bronię go, ale nie widzę powodu do ataku. Film był po prostu OK. Nie polecany czytelnikom komiksu, rzecz jasna. Moim osobistym zdaniem: zbyt idealni aktorzy. ale został stworzony pod małą grupę widzów, to jest jego wada. Dla ludzi, którzy wolą klimat, którzy oglądają nie dla filmu, ale żeby było im "dobrze". Miałem szczęście być jednym z tych ludzi, którzy lubią takie filmy. Film po prostu był OK. Zawsze mógłby być lepszy, to oczywiste. Ale jest jaki jest i tego się chyba nie zmieni.
widzialam, film ciekawy - taka light'owa rozrywka, moge jedynie sie domyslac jakim cudenkiem jest pierwowzor! :) moze ktos ma namiary na stronki o komiksie? :D
wyluzujcie... film może nie był ambitny i do oscara, ale chyba nikt normalny nie szedł na niego z takim przeświadczeniem? ja sie nie zawiodłam.. może dlatego, że bylam przekonana, ze to zwyczajny bezczelny pochłaniacz forsy... moim zdaniem był zrobiony sprawnie i ciekawie... jest wiele gorszych ekranizacji komiksów..
A mi tam film sie podobal, jak juz ktos wyzej napisal, taki film zeby sobie wygodnie usiasc z bronxem w dloni i popatrzec.... nie jest wybitny ale ogolnie dobry i polecam go wszytskim znajomym. Dla mnie 8 na 10* a to nie jest zle:) Pozdro
Mi też się podobało!!! Keanu grał świetnie razem z . efekty i fabuła były bardzo dobre. Reżyser (przynajmniej mi się tak zdaje) spełnił dobrze swoją funkcję. Jednym słowem: mniam.