Beznadziejna, nudna bajeczka o potworkach... kompletna KICHA! 0 fabuły!. NIE POLECAM! jeden z moich najgorszych filmów.
Po 1 to raczej nie jest twój film, a reżysera Francis'a Lawrence.
Po 2 "nudna bajeczka o potworach....." to twoja ocena ja film określę." Ciekawe i godne uwagi kino akcji, które klimatem wkracza w temat odwiecznego konfliktu sumienia szargającego człowiekiem, wiary w Boga, szatana, piekło, niebo czyściec, aniołów demonów i cały temat związany z religia chrześcijańska. " i czyja ocena bardziej przemawia?? ;) okaż choć troszkę trudu pomyśl dlaczego tak naprawdę film Ci się nie spodobał. A nie ukrywaj jakieś swoje niechęci do aktora czy aktorki.
Pisanie drukowanymi literami to tak jak staranie sie kogoś przekrzyczeć w dyskusji, czyli irytujące i mało skuteczne a nawet chamskie, nie wiem czy dzięki temu chciałeś usprawiedliwić swoją ocenę czy po prostu brak Ci jakikolwiek argumentów. I na koniec polecam poszukać sobie co oznacza słowo fabuła, bo ty słowo to użyłeś nie dość że nie poprawnie językowo to na dodatek wogóle z błędem gdyż nie może być filmu z 0 fabułą coś takiego nie istnieje nawet porno jakąś fabułę ma ;p. Na przyszłość jak chcesz napisać recenzje dlaczego film Ci się nie podobał, pomyśl o argumentach i to dobrych. A i jeszcze jedno w tytule masz 2/10 a oceniłeś 1/10.
Pozdrawiam
Po co oglądałeś ten film, skoro to nawet nie jest twoja bajka ani typ ulubionego filmu z tego co widzę? Już nie mówiąc o pisaniu takich postów na forum?
Jeja ludzie, bierzecie się za filmy, które z góry wiecie, że wam się nie spodobają a potem narzekacie.
A najlepsze jest to, że wielu osobom nadal wydaje się, iż takie wpisy, jak ten powyżej, mają jakiś sens.
A ja będę akurat bronić autora posta. Wydaje mi się, że po to jest forum poświęcone filmom, żeby móc pisać swoje subiektywne opinie na ich temat. A jak czyjaś opinia różni się od zdania innych to od razu zaczyna się nagonka. Nigdzie nie jest powiedziane, że dany film musi się wszystkim podobać. Skoro się nie podobał, to dlaczego miał tego nie napisać.
"czyja ocena bardziej przemawia?? ;)" - niczyja. obie są tylko Waszym zdaniem w temacie.
Ja się wysilę i napiszę dlaczego film mi nie przypadł do gustu.
Gra aktorów, muzyka i efekty specjalne to jedyne plusy (w mojej ocenie).
Temat filmu jako taki mi nie leży. Jestem ateistką i wiele rzeczy tu pokazanych zwyczajnie mnie śmieszy.
Prawda mogłam się do niego nie zabierać , skoro wiedziałam o czym jest. Ale zasugerowałam się wysoką oceną na FW. Mój błąd.
Lubię głównych aktorów grających tu i pewnie dlatego taż się skusiłam.
Ale jeśli inni uważają ten film za arcydzieło, to zupełnie mi to nie przeszkadza :)
Pozdrawiam
Chodzi raczej o to by nie zabierać się za filmy, o których z góry się wie, że się nie spodobają. Bo potem wychodzą komentarze z nadużyciem Caps Lock'a.
tak wiem, ale ja np. kilka razy obejrzałam filmy, co do których byłam na 90% pewna, że nie spodobają mi się, ale miło się rozczarowałam.
Zdarzają się miłe niespodzianki, ale to tylko 10% pozostałe 90% to wyładowywanie się na forach...
Tak apropo to to że jesteś ateistką raczej powinno ci pomóc w odbiorze filmu bo dla prawdziwych wierzących katolików to ten film był a właściwie jest bardzo bluźnierczy.
Tez jestem ateistą i film bardzo mi się podobał właśnie dlatego że dość niekonwencjonalnie traktował religię katolicką i kanony biblii w tym stosunki panujące pomiędzy niebem a piekłem.
PS czytałaś może "Żarna Niebios" i "Siewca Wiatru" Kossakowskiej? Bycie ateistą nie wyklucza wiary że poza biologią istnieje w naszym życiu coś więcej niż tylko ewolucja białka. Ja jeśli nie lubię brazylijskich seriali to ich po prostu nie oglądam a nie liczę że może za którymś razem... to samo tyczy się próbowania gówna xD
Nie wypowiadam się też o autorce tematu bo nie dyskutuję z ludźmi którzy z różnych względów(w tym zdrowotnych) nie są w stanie przeanalizować w głowie dostarczonych im przez oczy obrazów.
a ja uwazam ze glupie jest pisanie postow bez zadnych argumentow bo to wyglada jak prowokacja
a argumentu "0 fabuly" nie licze bo fabula przeciez jest...
ze bajeczka o potworach? a czego sie do cholery spodziewales? arcypowaznego dramatu opartego na faktach poruszajacego glebsze prawdy i problemy egzystencjalne?
Zdanie osoby, która ocenia Taken za arcydzieło raczej nie ma żadnej wartości :/ Przykro mi