Kupa niemożebna, straszny film... Takich bzdur dawno nie widziałem. Główny bohater unosi się do nieba i pokazuje Lu (co za finezyjne zdrobnienie :P) tzw. "palce fakju". Żenada...
Ten film jest jak wstydliwy striptizer z małym "wackiem".
Constantine 1/10
Madagascar 10/10
To może lepiej pozostać przy bajkach animowanych ;)
Ten kolo RZECZYWIŚCIE jest z gatunku MYŚLĄCYCH INACZEJ mnie się wydaje że
to jakiś zapóźniony w rozwoju członek kółka różańcowego... niech lepiej
ogląda bajki i słucha audycji OJCA z TORUNIA to ukoi jego duszyczkę
aaa jeszcze jedno skoro używa porównań z typu "małym wackiem" znaczy że ma
głęboko skrywane kompleksy w tym napewno ten z wackiem w tytule.
Mały czy nie mały... nie ma różnicy: bo film do bani.... :/
Nie wiem jak Wy ale ja się strasznie męczyłam żeby dobrnąć do końca... A końcówka i tak nie rekompensuje tych męczarni...
Jak dla mnie to wlasnie byl super motyw i orginalny pomysl, nie kojarze sobie filmu zeby glowny bohater traktowal z rowna pogarda demony/wampiry/wilkolaki czy inne diabelstwo, no moze Blade ale fakju nie pokazal xP
Helołłł te rzeczy nie dzieją sie naprawdę, to tylko film, więc wszystko jest możliwe.
No ale skoro dla Ciebie albo cos jest białe albo czarne..., wiesz że pomiędzy 1, a 10 jest jeszcze 2,3,4,5,6,7,8 a nawet i 9 :)
Film warto zobaczyć moim zdaniem, jest ciekawy i się cos dzieje w nim.
Chyba, że ktos woli bajki i nie lubi thrillerów to niech nie oglada bo to bajka nie jest na pewno :)
Sony West. Szkoda mi ciebie. Naprawdę szkoda. Ale nic nie powiem. No może poza tym że jesteś troszke ślepy. :) może zrozumiesz :)
Ja próbowałem 2 razy ogladać i 2 razy zasnąłem ;] ...ale niewiem może to nie wina filmu a bardzo późnej pory emisji w TV i dłuuuuugich reklam na TVn'ie ;/ ...ale to co zdążyłem zobaczyć do zaśnięcia było w miarę :P może potem sie rozkręca ? :P
Według mnie ten film jest całkiem niezły. Pomysł dość oryginalny, efekty specjalne też niczego sobie. Chociaż wydaje mi się, że w całym tym filmie chodzi bardziej o symbolikę wydarzeń, niż o same wydarzenia. Dam 9/10.
czyli uważasz nas za niesamowitych fanów film jes zajebisty..
keanu rzeczywiście jest przybity i sztywny, ale to po strscie córeczki w wypadku samochodowym ...
nie wiesz o oco chodzi to sie nie wypowiadaj ...
( a fakju pisze sie oddzielni i w sposób FUCK YOU) !!!
skoro dwa króciutkie posty nazywasz dyskusją, to ja jestem ciekaw jak w Twoim wykonaniu wyglądają inne rzeczy ^^
A można wiedzieć do kogo jest kierowana ta wypowiedź? I do czego odnosi się tak aluzja?
Jak masz jakieś problemy to weź się człowieku nie wyżywaj na całkiem niezłym filmie. Ilu ludzi tyle gustów, ale Twoja wypowiedź to już przesada, nie lepiej było napisać po prostu że to zły film i podać jakieś sensowne argumenty, a nie wyjeżdżać z takimi porównaniami? Bo nie napisałeś nic co mogłoby świadczyć o beznadziejności tego filmu, rzuciłeś tylko obraźliwymi określeniami.
Chcesz dyskusji na poziomie? Zacznij od siebie.
Moim zdaniem film jest dobry, niezłe efekty, do tego charyzmatyczna (jak niektórzy mówią 'drewniana') gra Reevesa, która nic nie ujmuje temu obrazowi, wręcz przeciwnie, dodaje mu charakteru. Cały czas coś się dzieje, nie ma niepotrzebnych 'spowalniaczy akcji'. Podoba mi się też tematyka, niewiele ostatnio powstaje dobrych filmów fantasy, w sumie to ze świecą trzeba ich szukać. Ogólnie wrażenia pozytywne.
Ludzie! trochę kultury. Może jakieś argumenty by się pojawiły, dlaczego akurat taki kiepski jest ten film?! Ten moment z wstępowaniem do nieba rzeczywiście lekko przesadzony ale reszta... dlaczego nie. Nie oceniamy tu przecież wystających kończyn czy części ciała, ale aktorską grę, klimat i fabułę.
p.s.
Nie spodziewałem się takiej "sieczki" na forum filmweb. Gdzie ja się wychowałem?
Co wy gadacie. Moment pokazania 'fuck you' do Szatana to był najlepszy fragment tego filmu :)
Proszę, "dyskusja się rozwinęła". Dowiedziałem się, jak naprawde pisze sie fakju i że kazdy ma prawo do włąsnego gustu...
No więc korzystam z tego prawa i uznaję film za kupe niemozebną. A że nie podałem konkretnych argumentów? Takim rozmówcom jak uncle fucker czy tenebros, nie muszę ;)
to nie Zadna " Kupa Niemożebna"
Każdy kulturalny czlowiek i wykształcony przedstawiłby argument szkoda ze noe ty ...
Kick-ass oraz mamma mia również ocenione na 1, za to bibliotekarze 8-9 a madagaskar 10.
Nie mogłem się powstrzymać i musiałem zobaczyć profil. Trudno oceniać tego Pana, ale wygląda to jak podwórkowy wybór między: "o, jakie to *** fajne" a "co za żenada". Zresztą dopóki widuje się ten typ tylko z oddali, to nie wadzi. Film dobry.
szczerze mówiąc to, co jest z małym wackiem to Twoja wypowiedź oraz niektóre wypowiedzi ponieżej niej. daję Ci 3/10.
Nie liczy się wielkośc wacusia tylko kunszt operatorski ;))) A zdania na temat filmu nie zmienię. Zwłaszcza pod presją internetowych "rycerzy słowa".
Swoją drogą, wasza postawa wobec mnie, świadczy negatywnie tylko o Was samych. Obrzuciliście mnie błotem, bo nisko oceniłem jakiś film? To znaczy, że coś z Wami nie tak. Obrzućcie błotem samych siebie, a wolność wypowiedzi pozostawcie tym, którzy umieją z niej korzystać.
Ja innych forumowiczów nie obrzucam gównem. Dzięki temu zachowuję prawo do formy wypowiedzi takiej, jaka mi odpowiada w kontekście sytuacji. I tym stwierdzeniem (oraz, że film "Constantine" jest kompletną porażką) kończę produkcję tej bezowocnej potyczki słownej.
Witaj Sony_West
Tak sobie czytam co tu piszecie i doszedłem do wniosku ze nie mogę przejść obojętnie obok tego.
Po pierwsze: Jeśli film Ci się nie podoba i masz o nim tak niskie mniemanie to jest twoja opinia i ja ja szanuje. Osobiście uwielbiam ten film i ma u mnie 10.
Po drugie: Przykro mi ze tak agresywnie i niemal ze wulgarnie wyraziłeś swoja opinie. Właśnie to spowodowało takie a nie inne "Obrzućcie błotem" twojej osoby przez fanów tego filmu. Zakładam ze ty tez staną byś w obronie Filmu który uwielbiasz jeśli pojawił by się jakiś surowy krytyk pod jego adresem
Nie mam zamiaru zmieniać twojego zdania na temat tego filmu jak Ci się nie podoba to twoja sprawa. Ja jednak nie zgadzam się z tematem tego forum i wszystkim polecam ten film.
Pozdrawiam
Zgadzam się 1/10. Totalne dno. Nie wiem jak można było nawymyślać tyle bzdur w jednym filmie.