Film był pięknie wyważony, choć nieco podupadał na logice.
Efekty komputerowe nie przeszkadzały, a często przeszkadzają w tego typu produkcjach.
Był bardzo subtelny jak na taki obraz, ale zbyt rozbity, mało skupiony.
Jego zaletą była duża oryginalność, pomysłowość, klimat, atmosfera.
Gra aktorów także stanowi silny aspekt tego filmu.
Ale całości czegoś brakowało, po obejrzeniu całego filmu pozostał mi niedosyt, nie wniknąłem w głąb, film poruszał się po płytkiej płaszczyźnie, nie poruszył emocjonalnie, wprawił tylko w wielkie zaciekawienie.
Klimat przez duże K.;D
Najbardziej mi się podobało w jaki sposób był
ukazany sam obraz piekła...Niesamowity,przerażający.. ;)
Muzyka też niczego sobie-kilka fajnych kawałków wpadających w ucho.
Postać samego Constantine różni się bardzo od tego z komiksu...
chociaż bardziej podoba mi się Ten filmowy.;)
No właśnie-niedosyt...I to dość spory. Ale warto było obejrzeć.