Zgadzam się, że ogólnie film nie jest rewelacyjny, ma kilka powaznych niedociągnięć. Ale mimo to bardzo go polecam z dwóch powodów: po pierwsze dla wielbicieli Keanu to prawdziwa gratka i niezwykła okazja podziwiania aktora niemal przez 100% trwania filmu. A po drugie, jak dla mnie, postać szatana jest po prostu rewelacyjna. Sposób w jaki przedstawiono go w filmie a także sama kreacja aktora wcielającego sie w te rolę sa oryginalne i zaskakujace. No i oczywiście Gabriel - tez was zaskoczy.