Uwielbiam film Armia Boga z Walkenem, dlatego Constantine jest mi bliski. Jedna z lepszych ról Keanu, no i zajebisty Lucyfer. Szkoda, że nie kręcą kontynuacji...
Jak na mój gust, to Lucyfer był najciekawszą postacią w filmie, Papa Midnite (Midnight?) też był świetnie wykreowany...