a moze oswiecisz nas dlaczegoz to? widze po twoich glosach, ze wymagajaca z ciebie bestia, ale mogles cos skrobnac
też jestem ciekawa, a tak w ogóle to zastanawiają mnie te ciągłe porównania "Constantine" do "Jestem legendą"; obie produkcje zostały stworzone przez jednego reżysera, ale czy od razu je trzeba do siebie porównywać... jak dla mnie to oba filmy zasługują na ich obejrzenie i odrobinę wypadałoby się zastanowić nad każdym z nich jak i nad samymi bohaterami, a Francis ukazał całkiem udany świat, gdzie mamy do czynienia z demonami - banalne, ale ja to kupuję
może się ludziom pozycja reevesa skojarzyła z pozycją smitha na plakatach, stąd te porównania.