7,4 249 tys. ocen
7,4 10 1 248589
6,0 33 krytyków
Constantine
powrót do forum filmu Constantine

Po pierwsze co do tego jak film jest oceniany- ktos tam pisal ze ma 9 na 10 i ble bleble...co kurwa z tego jak pewnie mial juz tyle zanim w ogole wyszedl bo ludzie glownie na filmwebie oceniaja film jak tylko pojawi sie jego zwiastun- a ze Constantine mial fajny zwiastun to chyba juz wszycy rozumieja dlaczego film jest tak wysoko oceniony.
CONSTANTINE jako film-
jest filmem mocno przecietnym...oczywiscie ma efekty specialne i Keanu Reeves'a ale co z tego jesli efekty specialne ma teraz reklama piwa a Keanu Reeves slaja sie po ekranie z tym samym wyrazem twarzy ktory ma od 10 lat!! Lubie tego aktora ale co z tego jesli nie stara sie rozwijac i "zatrzymal sie" pod wzgledem aktorskim. Jak juz mowilem film jest przecietny- ma slawnego aktora i efekty specialne, czyli to co ma kazda wakacyjna tandeta.
CONSTANTINE jako ekranizacja komiksu-
jest beznadziejny- wiec niech wszyscy ci ktorzy zachwalaja ze to swietana ekranizacja zamkna sie i przeczytaja sam komiks do cholery jasnej- Hellblazer sam w sobie jest komiksem przecietnym, przeczytalem kilka zeszytow i przyznam ze jesli autor jest dobry (B. Azzarello- rewelacja) to i komiks jest dobry ale niestety zazwyczaj pisza go przecietni autorzy (wiec i komiks jest przecietny)tak wiec czekam z nieciepliwoscia az Alan Moore w koncu sam zabierze sie za postac ktora sam stworzyl. W filmie Keanu Reeves jest amerykaninem zamiast anglikiem- widocznie nie czul sie na silach by "zagrac" akcent brytyjski. O tym ze nie jest bladynem juz nie wspomne.
Film jest wiec beznadziejny- nie ma w sobie zupelnie nic co zapadalo by w pamiec, a jako ze z samego Hellblazera moznabylo sklecic cos porywajacego a niestety wyszla kicha- zachwalajcie sobie ze mozna sobie "zasiasc z piwkiem przed komputerem" i obejzec....ale to samo mozna byloby zrobic ogladajac KLAN a ja od filmu na ktory ide do kina zeby obejzec cos na poziomie oczekuje czegos wiecej. Mozecie mnie krytykowac- przepraszam bardzo ze chcialbym czegos co chodz troche wysili moj intelekt ale tak to juz mam ze nie lubie jak ktos sprzedaje widowni takie gowno a widownia jest za glupia zeby sie zczaic.

użytkownik usunięty
Lenio

Długo oczekiwałem tgo filmu i pragnołem tylko żeby był po prostu fajny i miał ten klimacik który w ciągnie mnie w czasie oglądania filmu.Nie zawiodłem sie.Więcej nie oczekiwałem bo mi wiary nie starczało.Czego można chcieć od reżysera debiutanta,który dostał kupe szmalu na film.Ale zadziwiła mnie twoja wypowiedź źe chciałeś wysilić na tym filmie swój intelekt.Przecież wiadomo było że to będzie w większości film akcji a nie jakiś dramat psychologiczny w którym musisz myśleć cały czas żeby sie nie pogubić.To tak jak byś od dramatu wymagał żeby cie szmieszył.Przecież to komiks.A co jak co(szacunek dla fanów komiksów,również wiele ich przeczytałem)ale komiks to fajna lub nie fajna historia opisana w malowanych obrazkach z dużą ilością tak zwanych dymków i wogromnej większości stworzona aby zapewnić czytelnikowi jakąś rozrywke i prawie zawsze tylko rozrywke.A już napewno sprawdza sie to w komiksach które są później ekranizowane.I jeszcze jedno.Ja w życiu bym nie wypiłbym piwa oglądając klan.szkoda by mi było po prostu piwa.I chyba nie chciałeś porównać poziomu rozrywki w constantine z tym w klanie?Dla mnie 7+/10