..jednak dość absurdalny nawet jak na horror; ze zbyt wieloma niedopowiedzeniami, niestety nie
działającymi na korzyść filmu..
Juz sam początek niesamowicie irytuje [spoil] : koleś bzyka w kostnicy zarażone jakims wirusem
ciało kobiety, gdzie jak byk na znaczniq u palucha razi w oczy znak Biohazard.
Drugie pytanie nasuwa się samo: czy takie zwłoki nie powinny być trzymane w jakimś cholera wie -
kontenerze czy innym odseparowanym zbiorniku, a nie na luzaku w szufladce kostnicy..?
I po takim początku film ogląda się już z małym zaangażowaniem, tym bardziej, że pytań i głupich
sytuacji tylko narasta..
Nie polecam, już lepiej oglądnąć Dead Girl..