Jakby Kevin Smith dowiedział się jaki tytuł w Polsce ma jego film to pewnie
by się powiesił.
Ja na pewno bym go nie obejrzał znając tylko polski tytuł. Dystrybutor przegiął pałę albo nawet 2 pały w tym wypadku
Jakby było "Pały na tropie" to w sumie byłoby zgodne z tradycją oryginalnego tytułu. Dla przypomnienia: "A Couple of Dicks". Myslę ze Smith by się ucieszył raczej, zwłaszcza że kogo jak kogo ale jego obrazoburczość raczej nie rusza. xP Mninejsza ze to by brzmiało jak tytuł pornola. :]
Raczej gówno go to interesuje, nalał by sobie szklaneczke whisky i zapomniał po wyjrzeniu przez okno. Co nie zmienia faktu, że tytuł z chuja wzięty. ;/
Chyba tak naprawdę nie wiesz co oznacza ta nagroda. Nagroda Darwina przyznawana jest osobom, które zginęły lub zostały poważnie ranne w najbardziej idiotyczny sposób [via Google].
Osobiście uważam, że dystrybutor (a nie tłumacz, tak ja Ty napisałeś) spierdolił ten tytuł, ale w polskim, popieprzonym kraju sprzeda się to lepiej niż pod oryginalnym tytułem więc nagroda Darwina jak najbardziej nieuzasadniona :)