Podłożyli inne dialogi pod film włoskiego Eda Wooda "Hell of the living dead" aka "Virus", ale przynajmniej zostawili muzykę zespołu Goblin.
Jestem strasznie zniesmaczony tym "filmem".Jedyne co zobaczyłem przez godzinę tego shitu to parę scenek z stereotypową blondynką oraz momenty z innych filmów o Zombie,które dodatkowo miały przerobione dialogi w ten sposób że były w ogóle niezsynchronizowane z ruchem ust bohaterów.Aż wstyd dać czemuś takiemu...
Full Moon osiągnął szczyt taniochy, bylejakości i lenistwa. Kiepski fandubb do Hell of the Living Dead przerywany jeszcze gorszymi sekwencjami z udziałem Barbie. Unikać jak ognia, w linku poniżej wyjaśniam jeszcze dokładniej dlaczego.
https://m.facebook.com/Szmyrgol/photos/a.141944510542308/265314064872018/?type=3
Nie wiem czy w dobrym guście jest czekać na ten odmóżdżający gniot, który i tak wydaje się lepszy od naszego polskiego "w lesie... “, któremu zacny pan P., dał 6 gwiazdek