Po wycieku zdjęć sądzę że reżyser naoglądał się za dużo Vegi
To wypada czy nie wypada? Chyba się troszkę pogubiłeś. Forum na Filmwebie służy właśnie do dzielenia się wewnętrznymi przemyśleniami
Przepraszam niepotrzebnie się uniosłem. Ale coś jest nie tak, skoro piszesz, że trzeba się dzielić przemyśleniami na forum Filmwebie, bo od tego jest mimo, że poprzednio zapytana przez tyranusa o uzewnętrznienie tych przemyśleń odpisujesz "bo nie ma dżemu". To jest dopiero wewnętrzna sprzeczność, którą jeszcze zarzucasz mnie.
Podziwiam, że wziąłeś wszystkie moje wypowiedzi na poważnie, ja lubię sobie pożartować na Filmwebie. Moje guilty pleasure to czytanie pseudokrytyków którzy uzewnętrzniają swoje głębokie przemyślenia biorąc wszystko na poważnie ale no offence
Btw Tyranus to mój partner i wie co jest 5 xD
To był bardzo rozbudowany żart chyba. Każdy pisze tu z myślą o tym, ze jednak ktoś t przeczyta i ciekawie skomentuje, zapyta, wywiąże się dyskusja itd. Ty wrzuciłaś jakąś rozkminię, a na pytanie o rozwinięcie ucięłaś to dość obcesowo. Nie wiem w jakim sensie Tyranus jest Twoim partnerem, ale sądząc po jego reakcji chyba nie wie co jest.
+to nie była żadna głębsza rozkmina, po prostu zobaczyłam zdjęcia z filmu i skojarzyło mi się z produkcjami Vegi i tak o to powstał ten mój żarcik
tyranus120 jak już przestaniesz się śmiać to odpisz czy taka odpowiedź cię satysfakcjonuje czy moonys powinna jeszcze to jakoś rozwinąć (jaki element kojarzy się z filmami Vegi). Bo rozumiem, że w realu..."nie wypada" ;)
Ona uparła się, że jest inaczej. Jako, że jesteśmy na forum filmu Cruella w związku z tym filmy "Fatalne zauroczenie" (1987). Z Glenn Close, która również grała tę postać.
Ona twierdzi, ze leżysz na jej łóżku. Ty że jej nie znasz. Sytuacja przypomina mi wiec nieco "Fatal Attraction".
Twierdzenie, że ktokolwiek (a już tym bardziej z zagranicy) ogląda Vegę jest samo w sobie śmieszne i smutne.
Żart nie zrozumiały dla nikogo prócz Ciebie. Czasem zanim się coś napisze warto to przemyśleć. Takie z dupy dyskusje tylko marnują czas innym, którzy chcieli by przeczytać coś mądrego
No i jeszcze zrozumiały dla Tynarusa, napisałam że to mój partner xD ps nikt nie kazał ci wchodzić w tą dyskusję kochaniutki
Nawet odczytanie płci z nicka Ci nie wychodzi. Jak ostatnio sprawdzałam Panem nie jestem. Dyskutować też jeszcze nie zaczęłam, raczej wyraziłam tylko swoją opinię mając nadzieję, że da Ci coś do myślenia. Jednak prawda co mówią, że nadzieja umiera ostatnia.
Ale co miało mi niby dać do myślenia??XD przeczytaj wypowiedź tynarusa a potem wszystkie moje tak z 10 razy
Sory panowie narzeczona lubi wszystko nadinterpretować, ona nawet nie lubi Vegi. Dzisiaj odłączę jej internet