Świetny film. Zupełnie inny od reszty. Zakręcony i wciągający. Owszem, różni się od pierwszej części, ale i tak bardzo mi się podobał. Pomysł oryginalny.
Ciekawa jestem czy polski reżyser wymyślił lub wymyśli inne równie interesujące filmy. Jestem pod wrażeniem ;)
dziewczyno - ani polski ani wloski, niemicki czy koreanski nie sa od zadnego wymyslania - tylko realizowania scenariuszy - napisanych z reguly przez innych autorow... Prosze nie robic tu zadnego hajpa z powidu jednego nazwiska z Polski, bo to troche prowincjonalnie wyglada... W ogole rezyserzy dzisiaj - jedynie oprocz garstki wyjatkow - to sa zwyczajni wyrobnicy - a nie polbogowie. Placa im - to i kreca - to co im dzisiaj zatrudniajacy ich producenci powiedza. Bo to wlasnie dzisiaj rozstrzegaja producenci jak ma ten film wygladac. rezyser tylko ma go nakrecic tak jak mu to oni powiedza - no chyba ze sie jest wlasnie Spielbergiem, Andersonem, Scottem, Cohen czy Jacksonem itp...