Cube
1997
Cube dostarczył mi mnóstwo emocji i ogólnie pomysł na film bardzo dobry tak samo jak
wykonanie.
Z miłą chęcią obejrzę również pozostałe części tej trylogii.
Może gdyby scenariusz i reżyseria należały do jednego twórcy to trylogia byłaby bardziej przejrzysta a części utrzymywane byłyby na tym samym poziomie. Co twórca to inna koncepcja.
z czasem film zaczął mi się dłużyć, stał się nużący. W sumie odnosiłem wrażenie jakby nic w nim się nie działo, mimo że bohaterowie chcieli się za wszelką cenę uwolnić z tej pułapki.W sumie raz można zobaczyć, ale raczej nie jest to pozycja, do której z chęcią wracałoby się kilka razy.
Oglądając pseudo akcję po premierze "Cube" uwięzionej w sześcianie grupki osób, małem
wrażenie, że oglądam w kółko ten sam fragment filmu i z podobnymi dialogami typu: "Czy
jest stąd jakieś wyjście? oraz "musi być jakieś wyjście" inaczej pomrzemy z głodu".
nauczyłem się wkońcu
trwalo to nascie lat ale wkoncu na necie znalazlem wzor i po paru miesiacach
znam na pamiec wzory i ukladam
czemu o tym pisze bo film mi ją przypomina
a jest coś wspólnego z kostką rubika
dobra źle mi sie pisze bo jestem nie wyspany
ogólnie film mega zarabisty
ale głupi bo wkurza
bo nic...
Według mnie Cube jest metaforą naszego życia, naszego świata. Film stawia pytania o sens ludzkiej egzystencji, kluczowy jest dialog, w którym Worth przyznaje się do zaprojektowania zewnętrznej osłony kostki i wyjaśnia swoje poglądy odnośnie jej przeznaczenia.
Worth neguje wszelką celowość powstania sześcianu....
Na swoim blogu nabazgroliłam co nie co o Cube. Chętnych zapraszam do zapoznania się z moją opinią o Cube:
http://www.filmweb.pl/user/Iraheta/blog/537754
Dobry pomysł, wykonanie gorsze. Błędy w spójności. Szkoda, że dalsze części nie rozwinęły filmu w lepszą stronę i są o wiele gorsze od tego tytułu. Żadna z części wg mnie nie jest powiązana. Jest jedynie parę wzmianek, oraz ten sam pomysł z butami.
gdyby współpracowali ze soba do końca i całkowicie sobie ufali wszyscy powinni wyjść.
Każdy posiadał pewne zdolności które po połączeniu w całość dawało bohaterom duże szanse na przetrwanie.Choć się nie znali dobranie ich ze sobą miało jakiś cel i nie było przypadkowe.
czy zostało w którejś części wyjaśnione czym jest sześcian? Kto go zbudował? Gdzie sie znajduje? Czemu on służy tak naprawde?
Oglądałam ten film kilka lat temu i do dzisiaj go pamiętam. Pomysł na fabułę bardzo ciekawy, a jednocześnie metaforyczny. Dla mnie to film o tym jak w sytuacji zagrożenia wychodzą na jaw nasze najgorsze cechy charakteru, egoizm, chciwość, obojętność, a także ukazują się najgorsze zwierzęce instynkty, które każą za...
Dobrze zrobiony horror psychologiczny. Mnóstwo tajemnic oraz wielostopniowa intryga która pozostawia wiele miejsca na domysły. Film zdecydowanie nie na jedno obejrzenie. Produkcja ta oparta jest na mocnych fundamentach gry aktorskiej w na wpół teatralnej scenerii. To wyzwanie ale obsada mu podołała. Choć przyznam...
Szukam właśnie takich filmów, osoba lub osoby zamknięte gdzieś jakby w innej przestrzeni. Coś w stylu tego, Piły czy TRONU. Dzięki za wszelkie sugestie.
Film bardzo dobry(świetne wrażenie w kinie zwałszcza małym-ARS Aneks). I coć gra aktorska faktycznie mogła by być ciut lepsza, to nie oto w tym filmie chodzi.Naistotniejsze i najciekawsze jest zadawanie sobie pytania: po co oni tam są.Eksperyment, zabawa w Boga? Jaki to wszystko ma sens. I tak naprawdę na końcu wiemy...
więcej