Jack był po prostu z biednego domu i jego rodziców nie było stać na wiele rzeczy, dlatego kiedy zauważył zabawkę w dobrym stanie, to postanowił ją sobie zabrać. Na to, że chłopiec nie ma pieniędzy zwrócił uwagę główny bohater w chwili ich pierwszego spotkania (pomyślał wtedy, że wiele o człowieku można wywnioskować z jego butów). Ten dzieciak, który wyrzucił sanki miał najwyraźniej bogatszych rodziców, tak jak ten, który dokuczał "cudownemu chłopcu" (nie pamiętam jego imienia), dlatego naśmiewał się z tego, że ktoś mógł sobie jego starą zabawkę wziąć (scena na korytarzu w szkole).
Ta scena z butami jest bez sensu, ogólnie film jest sponsorowany przez adidasa i to było raczej niedopatrzenie i/albo błąd reżysera. Jack miał buty o wartości 50+ dolarów w znośnym jak na dzieciaka stanie niemieckiej, prawie stuletniej marki, z kolei ten niby bogaty chłopak miał jakieś pantofle, których krój był modny może 30 lat temu i przez które zostałby w szkole zgnębiony. Logiki w tym wszystkim żadnej.