Obejrzalem z zaciekawieniem ale oceniam slabo ze wzgledu na kilka szczegolow, po pierwsze fabula...po prostu glupia historia. Wiem ze to normalne, ze takie rzeczy sie dzieja, ale moim zdaniem slabo poprowadzony temat. Poza tym casting byl zle dobrany, mimo ze aktorzy wysmienici i zagrali porzadnie. Nastepna sprawa, denerwowala mnie...kamera. Nie znam sie na filmowaniu ale mam wrazenie ze caly czas za kamera siedzial ktos kto eksperymentowal ze sprzetem. Dziwne zblizenia, oddalnia, chybocaca sie kamera.... mnie to wytracalo z rownowagi. Nastepna sprawa, moze i to byla komedia ale nie dopatrzylem sie zadnych komediowych zagran. Aktorzy komediowi, komediowy scenariusz a film o zabarwieniu dramatycznym. Moze i to byl rodzaj zartu, ale ja tego nie kupuje. Krotko mowiac, slaby scenariusz, slaby casting i kiepski montaz i rezyseria. Film sredni a jedynie obsada i fajna gra Matei utrzymaly mnie do konca. Szczerze, ciesze sie ze nie ogladalem w kinie bo pewnie bym byl jesczcze bardziej rozczarowany. Film super rozreklamowany ale nie warty takiego zachodu. Widac ze budzet poszedl na przede wszystkim na gaze aktorow.