Już dawno temu tak się nie uśmiałem, genialne teksty, genialne sceny, genialna gra aktorow, genialna rezyseria. To cos jak sequel "Fear and Loathing in Las Vegas". Kultura hipisowska w krzywym zwierciadle, ale potraktowana mimo wszystko w bardzo cieply, delikatny sposob. Polecam ten film kazdemu. Dziwia mnie slabe oceny tego filmu, byc moze to kwestia poczucia humoru w filmie, ktore dla wielu ludzi jest za bardzo hermetyczne.
Mnie również film przypadł do gustu. Lubię właśnie takie filmy, które mają
"smaczki" powodujące niekontrolowane wybuchy śmiechu :) Moim zdaniem ten
film jest czymś w rodzaju satyry, tak jak napisałeś - opowieścią w krzywym
zwierciadle, a nie zwykłą komedią. Przykład: "Tropic Thunder" z uwielbianym
przeze mnie Robertem Downey Jr. W 100% zasłużył na Oscara, lecz została
niestety tylko nominacja. Na FilmWebie film też dostał niskie noty,
zupełnie nie wiem czemu.
Wydaje mi się, że ludzie po prostu nie zrozumieli idei.
Pozdrawiam - poczuj w sobie Jedi ;)