Nie wiem czy taki obraz nie powoduje więcej złego niż dobrego. Zazwyczaj ludzie
zajmującymi się takimi sprawami jak w filmie wcale nie wyglądają na ekscentrycznych
dziwaków z wytatuowanymi pentagramami na czołach :) Są to normalni ludzie, tylko zdający
sobie sprawę ze swoich niecodziennych umiejętności (które też wcale nie są aż tak spektakularne).
Zazwyczaj są to stany OOBE, wykorzystywane pewnie do dzisiaj przez armię amerykańską
(był nawet na ten temat program na Discovery).
Film można traktować jako bardzo luźną alegorię na ten temat. Były też inne eksperymenty.
Czytałem gdzieś tylko że to nie były kozy a jeńcy wojenni.
jeśli chodzi ci o to że film był troche przerysowany ( jeśli chodzi o tych 'dziwaków') to się w pełni z tobą zgadzam
nie mogłam wyłapać przesłania tego filmu. Oglądałam go dość dawno temu i jak próbuję sobie przypomnieć o czym właściwie on był, to mam mętlik w głowie. Szanuję ewana , bo to świetny aktor ale zupełnie nie ogarniam tego filmu. O czym właściwie on był ? nie da się powiedzieć.
Myślę że film jest takim swoiście pojętym manifestem antywojennym. Komiczność miała tutaj polegać na zestawieniu armii z czymś czego armia nie jest w stanie ogarnąć, czyli siłami wynikającymi z ludzkiego indywidualizmu, określanymi jako rozwój świadomości . Jednak ten rozwój z zasady wyklucza wojnę a nawet proste podporządkowanie. Czy autorowi udało się to pokazać? Myślę że częściowo ale nie na tyle przekonująco żeby dało się to na dłuższy czas zapamiętać.
Masz rację. W filmie nie jest wyraźnie zaakcentowane, że jest to komedia i moim zdaniem było to celowe. Tak naprawdę jeżeli dostrzeże się to drugie dno to nie jest to tylko intrygująca i ciekawie zrealizowana komedia ale przesłanie do ludzi i obnażenie bezsensu wojny. Ludzie zamiast rozwijać swoją świadomość i mądrość pozwalają aby zrobiono z nich niewolników systemu i rzadko kiedy zgłaszają sprzeciw przeciwko poczynaniom rządzących i najbogatszych a ci widząc, że mogą wszystko robią co chcą i bogacą się kosztem innych.
"Now, more then ever, We need The Jedi!"