dawno tak się nie wynudziłam. pomysł na film świetny, wykonanie jednak ,według mnie, fatalne. zero akcji. zdecydowanie nie polecam.
"Sydney i siedmiu nieudaczników" - 10/10. Skomentowałabym dosadniej, ale chyba nie warto.
To typowe fińskie kino. Nie każdy je rozumie, bo nie żyje w fińskich realiach. Jak dla mnie, idealnie pokazuje mentalność Finów. Po prostu - genialny.
Chyba pomyliłeś gatunki... To nie film akcji tylko dramat w typowym, skandynawskim stylu, z którym jak widać nigdy wcześniej nie miałeś do czynienia.
Nie zgodziłbym się :) Komedia to była tylko momentami ale generalnie film jest dramatem. Takie jest moje zdanie.
Po pierwsze każdemu może się podbać to co mu się podoba. Mi się ten film bardzo podoba, ale jednocześnie mogę zupełnie zrozumieć, że dla wielu to totalny gniot. Każdy ma prawo do swojej opinii, a przy tym filmie napewno będę zdania podzielone. Po drugie nie zgadzam się, że jest to film w skandynawskim stylu. Jest to typowy film w fińskim stylu, a właściwie film w stylu Kaurismakiego. No i napewno nie jest to komedia. Film w 100% oddaje i podkreśla mentalność Finów, to napewno.