Ed Hemsler spędza życie przygotowując się na katastrofę, która może nie nadejść. Ronnie Meisner poświęca się kupowaniu rzeczy, których nigdy nie użyje. W małym amerykańskim miasteczku, ta dwójka ludzi spróbuje odnaleźć miłość nie gubiąc się we własnych bałaganach.
Całkiem niezły jednak mnie czegoś tu zabrakło. Może jak obejrzę drugi raz to dopiszę coś więcej, bo po pierwszym zobaczeniu jest jakoś bez zachwytów, choć całkiem nieźle. Chyba powinno być jednak nieco inaczej…
Ogólnie lekko wzruszająca historia, pewne przesłania też niesie, skłania chyba do refleksji nad przemijaniem.
Śmiało można oglądać, zawodu nie będzie.