Ten film jest zwyczajnie mówiąc obłędny.
W jego trakcie nigdy nie jesteś pewien, czy to co się dzieje, dzieje się naprawdę, czy to kolejny żart.Już sam początek filmu jest niesamowity.Podczas filmu zastanawiasz się (jeżeli znajdziesz na to czas) kiedy przyjdziesz obejrzeć go raz jeszcze.Nie da się ująć tego słowami, trzeba go zobaczyć.
Kiedy film się kończy nie wychodzisz z kina, ale siedzisz, słuchasz R.E.M i cieszysz się jak dziecko, że jeszcze coś takiego wymyślono.
A Jim Carrey? Poraz kolejny pokazuje, że jest świetnym aktorem.Wraca do roli komediowej, ale robi to z taką pasją i uczuciem, że w niczym nie przypomina tego zwariowanego (i nie najlepszego)aktora z Maski.
Każdy, kto lubi dobrą rozrywkę i prawdziwe kino powinien zobaczyć ten film.
Zapraszam.