No przepraszam najmocniej Wasza Osobliwości, ale ten film to coś co ukochałby Sofokles -
TRAGEDIA! Nie powinienem w ogóle się znaleźć na seansie tego filmu, bo Superman to dla
mnie postać lotów niskich jak Tupolew. Bez głębi, charakteru i oczywiście sensu. Ale cóż,
nawiedził mnie demon i zaprowadził do...
No tak kretyńskiego, nudnego i głupkowatego filmu dawno nie widziałem.
Lubię firmy o herosach. Ale to jest Koszmar z Ulicy Wiązów.
Gość który zagrał Supermana to w ogóle poniżej krytyki. Baba Supermana to przecież znana i niezła aktorka. Tutaj mnie irytowała swoją sztucznością.
Jedyne dobre role według mnie to...
Temu filmowi brakuje zaledwie kilku elementów. Np: fabuły, treści, klimatu. To jest dwugodzinna
bijatyka bez jakiegokolwiek sensu, przesłania i emocji. No gniot po prostu.
Na plus: fajna rola Russella Crowe i dobra muzyka Hansa (jak zawsze).
A po zwiastunach spodziewałem się czegoś fajnego...
Od początku zakładałem, że nowa wersja przygód Supermana będzie chybiona. Z drugiej strony jednak łudziłem się, że może jestem w błędzie, ze może Nolan i Snyder staną na wysokości zadania. Nie stanęli.
"Człowiek ze stali" to twór tyleż rozbuchany, co żałośnie pusty. Twórcy wyraźnie starają się herosa "uczłowieczyć",...
Jw, jestem świeżo po seansie i jestem ostro wkurzony (użyłem innego słowa) i zgrzytam zębami bo miałem oglądnąć jakiś mroczny dobry film polecany przez wiele osób a dostałem jakiś koszmar. Dawno żaden film mnie tak nie poruszył, poważnie, chciałbym komuś przywalić, dlatego postanowiłem coś napisać i wylać tu trochę...
widziec tylu lubianych i cenionych przeze mnie aktorów deprecjonujących się kreacjami w tym filmie. No serio, przykre to było widzieć tylu dobrych aktorów w tak kiepskich rolach.
No trzy razy siadałem i nie mogłem tego obejrzeć.
Superman to też moim zdaniem najgorszy superbohater, wszystkomogący, supercnotliwy typ, bez celu czy filozofii życia.
Po koszmarnych (około) 23 minutach film robi się świetny. Pamiętam, że za pierwszym razem jak oglądałem ten film, to właśnie po pierwszych 20 minutach przestałem go oglądać. Dopiero po dwóch latach postanowiłem spróbować obejrzeć Man of Steel jeszcze raz.
Byłem mile zaskoczony utrzymaniem w filmie dyskretnego,...
Brandon Routh ("Superman: powrót") był lepszym Supermanem.
Dlaczego?
Bo, w odróżnieniu od Henry Cavilla, będąc przybyszem z obcej planety pozostaje człowiekiem, nie kosmitą, a przecież jako jedyny tak bezpośrednio koresponduje ze swoim ojcem, Jor-Elem, mówi słowami Marlona Brando: "syn stanie się ojcem, ojciec -...
I już za to plusik. Generalnie przeciętniak. Wątki kryptonowe słabe, wątki ziemskie lepsze. Świetne efekty specjalne, aczkolwiek po pewnym czasie czuć przesyt. Hollywoodzka naiwność, ale i hollywoodzki rozmach. Jak ktoś oczekiwał o filmie o Supermenie rozkminy na poziomie Tam gdzie rosną poziomki to sam jest sobie...
Jest swietny klimat.Jest swietny scenariusz.Sa swietni aktorzy i przedewszystkim rewelacyjne sceny akcji z wysmienitymi efektami spcjalnymi.
O co chodzi ze tak duzo ludziom sie nie podoba zabardzo.
- dylemat "człowieka blachy", zabić, albo nie zabić Generała Zod-a....
Co tam że wymordował on kilka/kilkanaście mln. ludzi, ale troche szkoda, on taki miły, uśmiechnięty... To jest właśnie ten Amerykański kicz w najgorszym wydaniu, ten niczym nieuzasadniony patos. Złapać, urwać łeb i cześć, a nie sie chłopinka...