Film do końca dobrze zrobiony nie był, momentami wiało nudą oraz zdarzały się niespójności, ale podobało mi się przedstawienie odczłowieczonego, wypaczonego, pozbawionego moralności świata. Klimatowi smaczku dodaje też fakt, że akcja głównie dzieje się nocą. Świetnie swoją rolę spełniła także idealnie wręcz dobrana muzyka.