Nie ma co narzekać- wreszcie powstał film, który opowiada historię człowieka, ale nie karze ci podchodzić do niego na kolanach. Animacja jest naprawdę cudowna- mamy czym się pochwalić. I ten głos Radziwiłłowicza... cudny jak zwykle!
Nie samą oryginalnością żyje film... Owa oryginalna formę niewątpliwie należy docenić, ale nie rekompensuje ona faktu, że film przez jakieś 2/3 czasu trwania zwyczajnie mnie nużył. Miałem tez wrażenie, że ta forma miała nie służy opowieści (chyba że pod koniec), ale zachwyca się sama sobą. Chyba nie powinienem mieć takiego wrażenia...