PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=747140}

Czarownica 2

Maleficent: Mistress of Evil
6,9 52 348
ocen
6,9 10 1 52348
5,7 9
ocen krytyków
Czarownica 2
powrót do forum filmu Czarownica 2

Uczciwie przyznaję, że pomimo wieku podeszłego, zauroczyłam się pierwszą częścią Maleficent. Dlatego na drugą udałam się ochoczo, pełna nadziei na obejrzenie podobnej, godnej pierwszej części, kontynuacji. Bo czy można zepsuć bajkę? Niestety, można.
Najbardziej uderzyło mnie to, że film jest pełen zapożyczeń z Avatara. Avatar jest jednym z moich filmowych faworytów, jednakże oglądanie go z premedytacją cztery razy nie oznacza, że gotowa jestem na przełknięcie swobodnej interpretacji tego samego scenariusza po raz piąty. Biorąc pod uwagę, jak wiele zarabiają scenarzyści tego rodzaju produkcji, a przynajmniej moje domniemania w tej sprawie są takie, że bardzo godziwie, byłoby miłe z ich strony, gdyby się troszkę bardziej postarali i wymyślili coś oryginalnego. I naprawdę, nie trzeba oglądać Avatara aż cztery razy, żeby te zapożyczenia aż kłuły w oczy.
Kolejna rzecz, która mnie zasmuciła, dotyczy nachalnych nagabywań ideologicznych. W pierwszej części zetknęliśmy się z historią o miłości bezwarunkowej, matczynej, która przełamuje wszelkie bariery i uprzedzenia. W drugiej mamy poprawne politycznie, prawie że siłowe, wciskanie nam prawd o równości istot wszelakich, niezależnie od koloru skrzydeł (no, taka bajkowa sytuacja). Tych ze skrzydłami w kolorach tęczy było co niemiara. Fakt, że prezentowały się zaiste pięknie, ale miałam wrażenie, że jak na bajkę, to epatowały swym kolorytem upierzenia nadmiernie. Co ciekawe, te ze skrzydłami jednolitymi i skórą jaśniejszą niż inne, to zazwyczaj nastawione bojowniczo nacjonalistyczne zakapiory ograniczone okrutnie. No, są tam wyjątki, ale te są rozumnymi przyjaciółmi tych z ciemniejszym/tęczowym upierzeniem i zapewne stąd wynika ta ich otwartość na świat :-) Tak, wszyscy jesteśmy równi, ale politycznie poprawne tłumaczenie mi, jak jakiejś niemocie, że tak się rzeczy mieć mają, było prawie obraźliwe.
Jeśli chodzi o Anegelinę, nigdy nie miałam wobec niej nazbyt wysokich oczekiwiań. Tak samo jak Maleficient ma problemy z mimiką i aktorską grą (gdy ta przed lustrem wody robi próby i stara się udawać wielce kontentą z zaproszenia na zaręczynową kolację). W pierwszej części jednak to nastroszenie, stojenie min, jest bardziej wiarygodne. Jeśli chodzi o drugą, moje subiektywne wrażenie jest takie, że przede wszystkim stara się zaprezentować swoje nowe uzębienie za (strzelam) 50 tysięcy dolarów. Które to uzębienie czasem trudno mieści jej się w ustach. Przepraszam za małostkowość, ale takie było moje, zaznaczam znów, subiektywne wrażenie. No i oczywiście prezencja boskich, chudziunich obojczyków i reszty postury. Ale nie mnie to, zawistnej kobiecie starej, oceniać. Rząd przede mną siedziało dwóch jurnych młodzianów i co Angie na ekranie – aplauz i radość okrutna.
W moim odczuciu show skradła Michelle Pfeiffer. Od pierwszego wejrzenia nie da jej się lubić, babidło podłe, aż się jeży włos na głowie oraz skóra na plecach. Życzenia śmierci wysyłane w jej kierunku przez kinowy ogół były (choć niewerbalnie) bardzo wyraźnie słyszalne.
Podsumowując, technicznie szoł bez zarzutu, efekty naprawdę zniewalające, wizja królestwa (jednego i drugiego) robi wrażenie. Pod względem ogólnego przekazu, z mojego punktu widzenia, trochę za dużo poprawności politycznej i kalki z innych dzieł.

ocenił(a) film na 4
IzaKlara

Miałam identyczne odczucia. Jedyną Aktorką była Pfeiffer. Angelina byłą ciekawie ucharakteryzowana i koniec, bo to w ogóle nie jest aktorka. Film wpieprza na siłę poprawność polityczną o równości wszystkiego i wszystkich. Dla małych dzieci za skomplikowane, dla dużych - za durne. Ale widoczki śliczne.

IzaKlara

Pfeiffer była genialna. Jej rola była rzeczywiście bardzo przekonująca. Prawdziwa królowa: piękna, odważna (miała jaja), konkretna. Trudno było od niej oderwać wzrok. Bałam się, że zginie ale na szczęście ją "oszczedzili".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones