Ten film uzmysłowił mi jak głęboka jest przepaść między nami - Europejczykami i rosjanami.
Ideologia ponad wszystko. Jednostka jest bez znaczenia. Cel uświęca środki.
Oni robili to swojemu własnemu narodowi. Zrobili to nam w Katyniu. Zrobili to w Czeczeni, Syrii, Buczy. Wieki mijają a poziom barbarzyństwa się nie zmienia. Nie wolno nam o tym zapominać.