Film przywiódł mi na myśl "Pozdrowienia z Rosji" ale nie film tylko książkę Fleminga. Zwłaszcza pierwszą część książki, która całkowicie dzieje się w Rosji, wśród rosyjskich agentów, a Bond jest tam tylko wspominany. Sam film, bez wchodzenia w szczegóły, średni.
Fabuła dziurawa ja sitko . Do tego ogrom nielogiczności, bzdur i niedomówień. Lawrence po za ciałem nie musiała kompletnie nic specjalnego pokazać. Tylko chodziła i gadała po angielsku. Nawet по-русский nie musiała говорить. Putin stryj mi się spodobał, ale film nie bardzo. No i ten polski tytuł.
- Widziałem dziś...
Ktoś kto wymyślił tytuł filmu musiał być kompletnym debilem albo doznał ciężkiego uszkodzenia mózgu. Nawet debil sprawdziłby w translatorze co znaczy sparrow. Niedopuszczalny jest tak poważny merytoryczny błąd no ale polszy są inne prawa to i z krowy można konia zrobić......
Czy ktoś się orientuje, kiedy zostanie wydana trzecia część Czerwonej jaskółki w Polsce ? Oryginał został wydany prawie pół roku temu...
Głowy nie dam, ale chyba ten motyw pominięto w filmie. A jest ważny. Dominika w pewien sposób 'widziała' emocje i intencje ludzi, z którymi się spotykała. Ta 'ixmenowska' umiejętność dawała jej dużą przewagę i wyjaśniała jakim cudem ta nieopierzona laska tak dobrze sobie radziła.
Polecam książkę i artykuły o...
Ogolnie produkcja w swoim gatunku wypada nawet dobrze. Scenariusz oparty na ksiązce, ktora w znacznym stopniu opiera sie o prawdziwe wydarzenia, moze i wciaga widza. Ja sie poczulem usatysfakcjonowany, jednak do calkowitego szczescia duzo jeszcze brakuje. Dobre kino, dobra obsada.... polecam 7/10
Brakuje w nim albo tempa albo tajemnicy. Film szpiegowski może być powolny i się dłużyć, ale musi za tym stać jakaś zagadka, Red Sparrow zwyczajnie nie wciąga, od samego początku wiemy jak historia się potoczy. W dodatku główny wątek w pewnym momencie odchodzi gdzieś na dalszy plan, nie posuwa się do przodu aż nagle...
więcejJa wiem, że to był film dla koneserów, dla wybitnych znawców kina, dla ludzi ambitnych o wyszukanym guście , że to nie jakieś pipiripii ....ale Nie. Nudny,przewidywalny, najlepsza scena to jak łamie gire....tyle.