film
Smashing Machine
The Smashing Machine2025
2h 3m
Mistrz mieszanych sztuk walki Mark Kerr musi poradzić sobie z wewnętrznymi demonami i małżeńskim kryzysem, by być gotowym do walki o najważniejsze trofeum w karierze.
reżyseria Benny Safdie
scenariusz Benny Safdie
produkcja USA
premiera 1 września 2025 (Światowa) , 17 października 2025 (Polska premiera kinowa)
nagrody Film otrzymał nagrodę oraz 11 nominacji
Nowość
Popularna
mitrus80 5
historia niewarta filmu, ale jak już powstał to stwierdzam, że miałki, nieangażujący, stylówka niezła, ale tu nie było nic
czytaj dalej
krytyczka niezależna
Chłopaki też płaczą
Przeczytaj recenzję Filmwebu
Ranking ról
Podcast Filmwebu
Opis filmu Smashing Machine
Mark Kerr jest sensacją mieszanych sztuk walki. W ringu jest uosobieniem siły i determinacji, ale poza nim zmaga się ze słabościami i wewnętrznymi demonami, wspomagając się końskimi dawkami środków przeciwbólowych. Gdy po przedawkowaniu trafia do szpitala, zdaje sobie sprawę, że uzależnienie może zniszczyć jego karierę. Mark musi wziąć... czytaj dalej
Informacje o filmie Smashing Machine
boxoffice $21 114 307 na świecie $11 411 388 w USA $9 702 919 poza USA
budżet $50 000 000
dystrybucja Monolith Films
studio A24 / Flynn Picture Company / Seven Bucks Productions
tytuł oryg. The Smashing Machine
inne tytuły więcej
Zdjęcia do filmu były kręcone w Vancouver (Kanada), Albuquerque (Nowy Meksyk, USA) i Tokio (Japonia).
Okres zdjęciowy trwał od 21 maja do 1 sierpnia 2024 roku.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Alternatywne MMA, tak nie było. Trochę szkoda zmarnowanego potencjału i przekręcania faktów.
ocenił(a) film na 7
Że scenariusz i historia troche nie dowiozla, on swoje tutaj zrobil, troche zawod nie wiem czy dobrze wybrali historie, albo watki aby opisac tamte czasy, malo scen zwrotow akcji godnych zapamietania, wszystko dziwnie nakrecone, sceny walki sztuczne i dziwne?
Szkoda bo potencjal byl, aktorzy zrobili swoje, zaskoczyl...
Gdyby kobita Keera nie robiła mu awantur przed walką to by wygrał ostatnią w filmie walkę. The Rock naprawdę mi zaimponował. Ciekawe czy po tym filmie odstawi swój koks przez który jest tak napompowany.
Czułem się, jakbym oglądał kopię „Wybrańca” (2024). Pod względem stylistycznym oglądamy to samo, zupełnie jakby chcieli skopiować niemal każdy zabieg. Mimo że akcja rozgrywa się w późnych latach 90., film jest wystylizowany całkowicie na lata 80. Pomimo stylistycznej kopii ma jedną różnicę, a mianowicie bohatera, który...
więcej
Lane 21 punktów
Autsajder 17 punktów
Marian1817 16 punktów