Zgadzam się, że nie jest to geniusz ,ale co do tego śmiania się to mam pewne wątpliwości.
Mimo iż polskimi dialogami znów zajął się Bartosz Wierzbięta, a reżyserią dubbingu Joanna Wizmur - tak więc ludzie znający się na rzeczy, do samego podkładania głosów zatrudniono profesjonalnych, znanych i lubianych, to z całego tego grona [prócz Pana Wierzbięty i Pani Wizmur] wyróżnić można tylko Jerzego Kryszaka.
Bo on odegrał swoją rolę koncertowo, stworzył wiarygodną kreacje czego inni nie potrafili.
Do plusów tegoż filmu nie przedłużając bardziej, można zaliczyć pomysł, niezły scenariusz no i rolę Jerzego Kryszaka [O Wierzbięcie nie wspominam bo jego udział w projekcie działa na plus].
Minusy to przedewszystkim słaba animacja, niewyszukany humor oraz żywcem kopiowanie pewnych elementów konkurencji [tudzież wspomniany w twoim poście fragment "teksty JAK TO W BAJKACH ÓWCZESNYCH NIEZŁE" tak więc każdy wie o jakie ÓWCZESNE BAJKI chodzi].
To tak - pierwsza [optymistyczna] wersja zakładała by dać 5/ 10.
Owa optymistyczna wersja trzyma się raczej opcji gdzie trzeba zaspokoić pragnienie oglądania animacji przez własne dzieci.
Natomiast sytuacja w jakiej przyszło mi oglądać ową animacje [bezdzietny, młody etc.] zmusza mnie do wystawienia oceny, o oczko niższej, a więc CZERWONY KAPTUREK podziela los KURCZAKA MAŁEGO notując tylko 4 oczka na 10.