PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30928}

Czwartek

Thursday
7,2 5 656
ocen
7,2 10 1 5656
Czwartek
powrót do forum filmu Czwartek

Ktoś napisał, że to trochę taki film podobny do twórczości Tarantino, trochę w tym prawdy, a trochę bujdy.
Primo - końcówka, Tarantino nie rozwiązuje akcji w taki sposób, "żyli długo i szczęśliwie" to na pewno nie motto Quentina. U niego do samych napisów końcowych nie jesteś pewien czy ktoś jeszcze nie zginie, czy komuś nie utną palca... itp.
Secondo - nieprzewidywalność. Podobieństwo jest tu spore. Jedna lokalizacja, wiele postaci, każda wnosi coś innego do życia głównego bohatera, ograniczona przestrzeń, a jednak co chwila dzieje się coś nieprzewidywalnego (jak np. śmierć Dallas i pojawienie się "psychola artysty"). Ale mało zwrotów akcji. W filmach porównywanego reżysera, nie wiadomo w którą stronę zwróci się akcja. Reżyser tworzy osobliwy klimat.
Terzo - Postacie. Tu wiele wspólnego znajdziemy. Dobór ich ma niebotyczne znaczenie, i tu i tu, to właśnie na ich historii ma się wypromować film. Wśród wielu musimy się domyślać kim są i samemu dopisać ich życiorys, ale widząc murzyna z marihuaną, możemy sobie wyobrazić z jakiego gangu przyjeżdża. To pobudza naszą wyobraźnię. Zastanawialiście się, kim w ogóle jest Dallas, że tyle wie o Nicku i Caseyu? Samotna nimfomanka, szukająca towaru i pieniędzy. Jedni powiedzą, że była byłą dziewczyną któregoś, inni, że zwykłą prostytutką którą wychaczyli gdzieś, a inni znowu, że tylko wspólniczką w brudnych interesach obu "dżentelmenów". Od tego w jaki sposób zinterpretujemy je zależy nasz odbiór filmu.
Poza tym sporo krwi, a reżyser nie bał się żadnych odważnych scen.

Ocena: 7,5/10 - za to że zakończenie było odbiegające od całości, no i w sumie chwilę się spóźniłem więc nie wiem tak do końca jak wyglądał początek.

ocenił(a) film na 8
zwichrowaniec

po 1 to tutaj tez do samego konca nie wiadomo jak to sie skonczy. po 2 to jackie brown mialo bardzo podobne zakonczenie np
co do tej nieprzewidywalnosci i liczby zwrotow akcji to nie wiem skad to wziales, ten punkt zbudowales chyba wylacznie w oparciu o pulp fiction

ocenił(a) film na 8
zwichrowaniec

Oczywiscie, ze to nie jest do konca Tarantino bo mistrz jest tylko jeden. Oczywiscie mam na mysli tylko prawdziwe jego filmy nie ten ostatni chlam podpisany jego nazwuskiem jak diango, sraczka 8 i hollywood. Tarantino ma wyczucie smaku i potrafi pokierowac obsada tak ze widz a przynajmniej ja jestem w stanie uwierzyc, ze postac jest takim kozakiem, ze moze sobie pozwolic na zachowanie zimnej krwi w sytuacji ekstremalnej i mowic na luzie. Aktorzy z dupy ktorym brakuje talentu a przedewszytskim mentora w postaci artysty z wizja nigdy nie osiagna takiego realizmu chocby wszeczpili sobie chipa w plat czolowy z wgrana baza danych miliona podobnych scen ze 100 letniej historii kina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones