O tytułowej Walerii M. wypowiadają się mieszkańcy Racławic - od naczelnika miasta, przez koło gospodyń wiejskich, po anonimowego przechodnia. Planują festyn, aby wyrazić jej swą wdzięczność. Nazywana jest "elektrownią" wsi, zainicjowała m.in. powstanie zespołu tańca, założenie przystanku komunikacji miejskiej. Pełna energii nawet na nauczycielskiej emeryturze. Nagrodzona orderem Matka Wsi znalazła w tym miejscu spełnienie prywatne i zawodowe. Postawa bohaterki przeczy stereotypowi starej kobiety, która powinna szukać opieki u rodziny i nie oczekiwać ani od siebie, ani od życia zbyt wiele. Waleria, jako Matka Wsi, odmawia na starość opuszczenia Racławic. Festyn sprawia jej autentyczną radość, docenia też obecność ekipy filmowej.