nareszcie prawdziwy dłuznik, został ułaskawiony przez prezydenta... czekał 8 lat, składał apelację 3 razy, za każdym dostawał odpowiedz odmowna... ale teraz sie udalo :) wszyscy cieszmy sie razem z nim :)
Trochę za długo to trwało. Człowiek powinien od razu zostać ułaskawiony, bo do morderstwa popchnęło go m.in. polskie prawo (policja w sytuacji szantażu może udzielić tylko pouczenia - wezwać "na dywanik"). A zwolnienie go przed końcem kadencji było cwanym krokiem ze strony Kwacha. Nie mógł tego zrobić wcześniej?