Nagrodę za podwójne zabójstwo? Może udekorujemy ich krzyżem za odwagę albo Virtuti Militari czy temu podobnym?

Nagrodę na pewno nie, ale uwazam, że 25 lat to na prawdę przesada, przecież ci ludzie mają zmarnowane życie. Z pewnością żaden sąd by ich nie uniewinnił ale powinni dostać łagodniejszy wyrok. Niestety polskie prawo chroni bogatych natomiast szaraczki mają przesrane...

Nie wiem czy to jest przesada. Adam wprawdzie zabil pod wpływem impulsu, ale wszystkie jego działania już po morderstwach były w pelni przemyślane. "Niech to wygląda na ruskie porachunki". Niezależnie od powodu dopuścili najstraszniejszej zbrodni i muszą za to odpokutować. Być może karą samą w sobie jest stan psychiczny [zauważyliście odniesienia do "Zbrodni i kary" Dostojewskiego?], ale nie można pozwolić, żeby człowiek który dopuścil się 2 morderstw siedział mniej... Nie ma czegoś takiego jak okoliczności łagodzące. Nic nie jest wystarczającym usprawidliwieniem za odebranie życia drugiemu czlowiekowi. NIC

http://www.dlug.org.pl/index.php?m=0&s=3 [www.dlug.org.pl/index.p ...] wstawcie się za nim

Masz rację TenTamTen nic nie usprawiedliwia odebrania życia drugiemu człowiekowi ale okoliczności łagodzące istnieją. Ile Adam i Stefan stracili zanim zdecydowali się na taki desperacki krok? Po za tym z zimną krwią zaplanowali jedynie ukrycie zwłok ale nie morderstwo. Adam po prostu nie wytrzymał psychicznie. I przecież przyznał się do winy. I to właśnie są okoliczności łagodzące. To że zabił człowieka, który zniszczył mu życie nie znaczy, że potrafiłby zabić każdego, że jest niebezpieczny dla społeczeństwa i trzeba go pół życia trzymać w więzieniu, prawda?

TenTamTen tu głupi chamie. A mam nadzieje że ciebie też spotka coś takiego jak głównych bohaterów filmu. Jakby ktoś prześladował cię przez ponad rok i wygrażał twojej rodzinie to co byś zrobił? Kupił mu kwiatki ?

I to właśnie prześladowanie wedlug Ciebie nie tylko usprawiedliwia, ale jest też zezwoleniem na podwójne morderstwo? Zupełnie inaczej podszedłbym do sprawy gdyby nie bestialska próba zatuszowania śladów.

ale bredzisz... widac ze narazie zycie to znasz tylko z filmow... bardzo jestem ciekaw jakbys ty sie zachowal w takiej sytuacji.

bohaterowie przynajmniej sie nie zlamali i nie poddali. kara smierci za naruszanie wlasnosci prywatnej (i grozenie pozbawieniem zycia twojej rodziny i ciebie) jest jak najbardziej wlasciwa. w usa wystarczy ze wejdziesz komus na posesje to moze cie odstrzelic...
a zabicie takich ludzi to tylko przysluga dla spoleczenstwa. ciekawe ile zyc ludzkich wczesniej tacy bandyci zlamali i ile by jeszcze zlamali...

Ten tamtam, widąc ze nie masz pojecia o realnym ztciu i zyjesz w swiecie harleqiunow itd. oni zostali doprowadzeni do ostatecznosci, upodleni i zastraszeni, zabili gdy nie widzieli juz innego wyjscia. I słusznie. Ja na ich miejscu zrobiłbym to samo i to nawet szybciej. Dla takich bydlaków jak Gerard nie ma listości. Przez takich jak Ty na wolnosci chodza takie bydlaki, które kradną, gwałcą i zabijają. Powiedz o tym twoim "nic nie usprawiedliwa zabicia mordecry" matce która stracila syna, powiedz dziewczynie, ktora zostala zgwalcona. Powiedz im mądralo... jak sam tego doznasz rio dopiero wtedy zrozumiesz jak to jest, zyc starchem kazdego dnia.
Gerard swoim bestialstwem i chcicwoscia prosił sie wrecz o smierc. Więc ja dostał.

a ja się zgadzam - cytując Symetrię - zbrodnia to zbrodnia, bez względu na motyw...

a ja się zgadzam - cytując Symetrię - zbrodnia to zbrodnia, bez względu na motyw...

Nagrodę to może nie ale nie ulega wątpliwości, że film daje do myślenia!

A ja chętnie odstrzeliłbym nawet dresa, chcącego skroić mi zegarek. Bo uważam że są typy tak zdegenerowane, że powinny zostac wyrwane jak chwasty. Sorry, jeżeli ktoś jest w stanie bez niczego przystawić mi kosę do gardła, to powinien się liczyć z konsekwencjami, a nie mieć poczucie przewagi, i napawać się moim strachem. Nie wiem jak to było do końca z bohaterami filmu, może mieli ten dług, niewiem, nie było mnie tam. Ale jeśli zakładać że było tak jak w filmie, to uważam że ukarali kolesi tak jak na to zasłużyli. Tylko niepotrzebna ta maskarada z głowami. Broń palna, i odstrzelanie łba przy jednej z kolejnych prób nacisku ze strony bandziorów. Jako obrona własna chyba lepiej by na tym wyszli. Uważam że cackanie sie z ludźmi zdolnymi do wszystkiego, stawia przecietnych ludzi na z góry przegranej pozycji. Prawo ze stanów , na temat wkraczanie na posesję jest może brutalne, ale normalny człowiek nie włazi komuś do ogródka przez płot, co zgubił sie? A skąd ja mam wiedzieć czy przyszedł ukraśc mi rower, a może uciąć łeb w czasie snu? To on powinien sie zastanowić, czy warto, nie tylko bać sie czy zostanie złapany przez policję, ale też czy wyjdzie z tego cało. A to być może bardziej da mu do myślenia. Jak słucham wiadomości, że tego zabili bo jest za wisłą, a tego bo nie dał komuś szluga, to krew mnie zalewa. Z takich krtynów juz nic nie będzie, żadna resocjalizacja nic tu nie da. Ludzie nie traktujny kogoś jak bliźniego, jeśli on traktuje nas jak zwierzynę !!! HOUK, rzekłem !!!

Dobrze prawisz obywatelu !!!! Takich skur! należy tępić bez litości !!! Takie bydło nie ma prawa chodzić po ziemi !!! Po obejrzeniu 'Długu' miałem (i mam, bo właśnie oglądam ten film po raz któryś już z kolei) jedno i tamo wrażenie - gdybym był [choć nie chciałbym być] w takiej sytuacji i nadarzyłaby się sytuacja 'wyrwania' takiego rzekomego wierzyciela (postać 'Dług'-owego Gerarda) to, stawiając i jedno i drugie na szali wolałbym pójść siedzieć za niego, aniżeli dać się gnębić !!!! Bardzo dobrze zrobili kończąc z Gerardem !!!! Zrobiłbym TO SAMO !!! Nie wiem (nie pamiętam) czy sprawa ta jest jeszcze aktualna, czy goście już są po wyrokach, ale gdyby to miało jakieś znaczenie - wstałwiłbym się za nimi, bo odwalili kawał dobrej roboty !!! Powinni medal dostać, a nie wyrok, bo takie nic nie znaczące bydło - wierzycieli - należy likwidować !!!! Niech zdychają !!!!

A do TegTamTego - nie życzę ci źle, ale gdyby cię tak gnębili, jak tych bohaterów 'Długu' - inaczej byś brechał/a !!! Nie życzę ci źle, ale nie pier... mi tu, że mam się użalać nad tym bydłem, jakim był Gerard (i jemu podobni - w prawdziwym życiu, choć Gerard też prawdziwą postacią, niestety, był, gnida). Dobrze zrobili !!!!

Jeszcze apropos - główny bohater, niejaki Adam to (przynajmniej w filmie) kwał największego debila, jakiego można sobie tylko wyobrazić !!! To, że zlikwidował swojego prześladowce - BARDZO DOBRZE, P*O*P*I*E*R*A*M !!!!!! ale po co się debil do tego jeszcze sam przyznawał ? Przecież w ten sposób sam wydał na siebie wyrok - w przeciwnym wypadku może, podkreślam może sprawa nie wyszłaby na jaw, a tak kretyn sam na siebie doniósł i sam się zamknął (poniekąd) w pierdlu, przyznając się do tego !!!!! Z jednej strony ma więc moje 100% poparcie za wyrwanie 'chwasta' Gerarda i jego przydupasa, z drugiej strony 100% wygwizd za to, że się sfrajerzył i sam na siebie doniósł (gwizd) !!!!!!!!!!!!

sluchaj cOOba no offence ale jak sie zabije czlowieka to nie kazdy potrafi sobie z tym poradzic, Adam nie jest typem zimnokrwistego zabojcy, mysle ze wyrzuty sumienia by go zjadly i sam wskoczylby do tej wisly. przyznajac sie zapewnil sobie wzgledny spokoj ducha.

ja nie wiem jak to jest bo nigdy nikogo nie zabilem, ale moze cos w tym jest...

Nie sądzę, żeby filmowy Adam, zasługiwał na miano debila. Z naszego punktu widzenia, a właściwie, siedzenia - widzów, to, że przyznał się do popełnienia morderstwa, może wydawać się szczytem idiotyzmu, jednak, on był zwykłym niewinnym człowiekiem, wplątanym w jakieś niedorzeczne porachunki, jakieś wyłudzanie pieniędzy i to, że zmuszony był do zabójstwa z pewnością odbiło się na jego psychice; przecież nie był on żadnym zawodowym zabijaką i bardzo możliwe, że prędzej czy później trafiłby do czubków, albo popełniłby samobójstwo, bo nie potrafiłby sobie poradzić z tym ciężarem morderstwa.

TenTamTen:
"Nagrodę za podwójne zabójstwo? Może udekorujemy ich krzyżem za odwagę albo Virtuti Militari czy temu podobnym?"
hmmm... powstancow ktorzy mordowali niemcow jakies 60 lat temu odznaczono sowicie i co powiesz? moze ich wsadzic? nie?

"Nic nie jest wystarczającym usprawidliwieniem za odebranie życia drugiemu czlowiekowi. NIC"
moze jednak wsadzic tych powstancow? niech pozdychaja za kratami co?


sytuacja podczas powstania warszawskiego i ta z tego filmu jest relatywnie ANALOGICZNA synu. zastanow sie i pozdrawiam.

tez sie zastanwaiałem, czemu Adam doniosł sam na siebie. rozumiem, ze bylo mu ciężko, ale kurde mogl troche poczekac i sprobowac jakos żyć dalej. a on zrobil cos, czego ja naprawde nie potrafie zrozumiec. Stefanek i ten drugi rozsądnie pomysleli, ale Adam niestety ... jakos nie moge szczaic po co to zrobił.